Z róż okryłam tylko Elfe. Reszta nich sobie radzi sama. Mam nadzieję, że okażą się twarde
W sklepach już wiosna na całego. Ktoś pisał, że lilie azjatyckie trzeba kupować, bo te są odporniejsze na zimno. Lilii nowych nie planuję (nie wiem jednak co będzie jak coś wpadnie w oko ). Kupię za to jakieś karpy dalii i posadzę w warzywniku .
A te kwitnące ciemierniki okrywasz w czasie mrozów?
A ja Elfe nie okryłam.Może to błąd
Też tak słyszałam,że azjatyckie są odporniejsze.
Też kupiłam jedną karpę dalii Kwiat mają mieć podobny do astrów igiełkowych, różowy.
Ciemierniki przed tymi mrozami przykryłam włókniną, potem spadł śnieg, więc chyba są zabezpieczone. Mam je pierwszy rok, pierwszą zimę, obserwuję zatem jak się zachowują.
Dzisiaj w nocy -14
Trochę śniegu jest ale róże i hortensje nieokryte, tylko te 4 róże okryłam, oby dały radę, bo będzie żal Jeszcze ten tydzień zapowiadają taki mroźny a potem już cieplej
Niemiła niespodzianka aż takie spadki temperatur na koniec zimy, u mnie podobnie. Będzie sporo strat, niestety. Piękne pustynniki kupiłaś, będziesz zadowolona