Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Wszystkiego po trochu

Iwk4 22:41, 07 mar 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Mirko, którą rudbekię będziesz siała? Ja zamówiłam nasionka cherry brandy. Będę siała do doniczek, aby szybciej mieć sadzonki
____________________
Ogródek Iwony II
mirkaka 12:56, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
mira napisał(a)
Wpadłam na szybko, zakupy obejrzałam - to takie miłe teraz

siać rudbekie i orliki do donic czy poczekać i od razu do gruntu? Wolę do gruntu - orliki nie siałam ale mam przekonanie że raczej do gruntu - nie wiem też jaka jest trwałość nasion czy przypadkiem nie trzeba ich jak dojrzeją rozsypać - przetrzymane mogą stracić siłę kiełkowania - to trzeba sprawdzić

jeśli chodzi o rudbekie to ja siałam w marcu i teraz też wysiałam. W ub roku po przepikowaniu miałam ładne sadzonki i w czerwcu /wcześniej nie miałam miejsca i czasu/ wysadzałam na miejsca stałe i zakwitły pięknie - kwitły do listopada,

można też wysiać na rozsadnik ale nie sprawdzałam - jak mam w domu to pilnuję

pozdrawiam


Tak Mirko, będę siać do gruntu, jesienią część orlików wysiałam na rabatę, część zostawiłam w domu. Teraz wysieję tę resztę do gruntu. Rudbekię mam od Gobasi i kupowaną Cherry Brandy. Je wysieję do gruntu.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 12:57, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
AgataM napisał(a)
Witaj Mirko Gratuluję wypasionych zakupów
Ja również wysiewam wszystko do gruntu, lepiej mi wtedy wszystko rośnie i jest zdrowsze. Pozdrawiam gorąco


Witaj Agatko też tak zrobię
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 13:09, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
m_gocha napisał(a)
Mirka! Czytam, że cięłaś iglaki. Ciekawa jestem jakie teraz iglaki jest dobrze ciąć. Czy to cięcie kosmetyczne (np. tzw. podkrzesywanie) czy ciachasz w celu ograniczenia ich wielkości (np. skracanie gałęzi)


Cięłam tuje, po całości czyli z góry i z boków, głównie żywopłotowe, ale nie tylko. Robiłam to między innymi dlatego tak wcześnie bo
1 bardzo chciałam już coś w ogrodzie porobić
2 chciałam wykorzystać jak jest ziemia zmrożona bo wtedy mniej narobię szkód rosnącym bylinom, depcząc po nich. A nie deptać podczas cięcia jest raczej niemożliwe.Nie cięłam takich z których robię Niwaki. Te trochę poczekają
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 13:15, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
_Martini_ napisał(a)
Śliczny ten fiołkowy irys.
W sprawie orlików... Ja dwa lata temu pozwoliłam im się wysiać po kwitnieniu. Rok później miałam mnóstwo siewek, a więc w tym roku liczę na ich kwitnienie. Dobrze myślę?
Gdyby ktoś potrzebował, to mam sporo nasionek Orlika Alpina, zebrałam je w zeszłym sezonie.


Też mi się podoba irysek
Martynko, ja też część nasionek orlików wysiałam jesienią, część zostawiłam na wiosnę. I o te zostawione tyle zamieszania, ale już postanowione że pójdą do gruntu
Kiedyś miałam orliki ale strasznie się siały i łapały mączniaka, teraz ponownie będę próbowała je hodować
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 13:21, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Iwk4 napisał(a)
Mirko, którą rudbekię będziesz siała? Ja zamówiłam nasionka cherry brandy. Będę siała do doniczek, aby szybciej mieć sadzonki


Jedna darowana od Gobasi żółto-brązowa podwójna i druga kupowana Cherry Brandy. Ta druga zrobiła w zeszłym roku furorę na O i teraz wszyscy chcą ją mieć Ale trzeba przyznać że jest przepiękna
Ale piszą że sadzonki są silniejsze i zdrowsze jak od razu do gruntu. No Mira pisała że sieje do doniczek. Ech może się złamię i wysieję na dwa sposoby
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
_Martini_ 13:58, 08 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Mirka, orliki się sieją gdy nie obcinasz ich po przekwitnięciu. Ja w tym roku spróbuję obciąć, bo Alpiny już mam sporo. Za to naoglądałam się wczoraj na O. różnych odmian w temacie orlików i zdecydowałam,że na pewno dokupię ich więcej. Są cudne.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Donia72 14:38, 08 mar 2018


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Orliki są cudne. Sama mam ich sporo w swoim zakątku. Dużo mi się rozsiało. W tamtym roku dostałam nowe sadzonki i czekam jak w tym roku zakwitną. Jedynie co mnie wkurza u nich, to to, że małe zielone gąsienice zżerają mi listki.
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
mirkaka 20:09, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
_Martini_ napisał(a)
Mirka, orliki się sieją gdy nie obcinasz ich po przekwitnięciu. Ja w tym roku spróbuję obciąć, bo Alpiny już mam sporo. Za to naoglądałam się wczoraj na O. różnych odmian w temacie orlików i zdecydowałam,że na pewno dokupię ich więcej. Są cudne.


Wiem,że są cudne, mnie się też podobają, tylko u mnie łapały mączniaka, może teraz będę je opryskiwać razem z innymi wrażliwymi
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 20:12, 08 mar 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Donia72 napisał(a)
Orliki są cudne. Sama mam ich sporo w swoim zakątku. Dużo mi się rozsiało. W tamtym roku dostałam nowe sadzonki i czekam jak w tym roku zakwitną. Jedynie co mnie wkurza u nich, to to, że małe zielone gąsienice zżerają mi listki.



Donia, a kiedy awatarek wiosenny przywitamy?
Nie wiedziałam że są zżerane przez gąsienice. U mnie takie gąsienice mam często na kokoryczce, zanim zdążę opryskać już mi połowę zjedzą.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies