Teściowa właśnie choruje a była szczepiona AZ kilka tygodni temu.

Jeśli są objawy i miało się kontakt z osobą chorą to warto powtórzyć test. Mąż robił dwa razy, pierwszy za szybko robiony wyszedł negatywnie a za dwa dni już był pozytywny. Poza tym poprosił by dokładnie pobrać wymaz.

Mojej mamie udało się przy zmianie terminu zmienić AZ na Pf. Ale podobno te powikłania zakrzepowe pojawiają się przy stosowaniu leków antykonc. i u młodych kobiet... W którymś kraju podjęto decyzję, że nie szczepią AZ poniżej 30rż.
Mamie jej lekarz kazał tylko pić po szczepieniu AZ dużo wody, ok 3 litrów. i się nie martwić, bo nie ma czym. Mama cała w strachu była, bo ona ma tendencje zakrzepowe, we wrześniu miała zapalenie żył... Lekarz powiedział, że to nie ma związku w ogóle.

Nie jest jakoś ciężko. Kaszel męczący i ból gardła. Ten kaszel zmobilizował do pójścia do lekarza. Była pewna że to przeziębienie a nie covid.

Gosiu, czyli mimo szczepionki zaraziliście się? Jak to przechorowaliście, z ciężkimi objawami czy jednak szczepionka Was ochroniła przed ciężkim przebiegiem?

Wiosenne kwiaty kwitną, tylko trudno się nimi nacieszyć, pozostaje na razie spoglądanie przez okno bardzo lodowaty wiatr u nas. Pilnuję się, dziękuję

Przyszłam kwiatki pooglądać, a tu takie poważne tematy. Wystraszyłyście mnie. Ja jestem po pierwszej dawce AZ, 1 maja mam mieć drugą dawkę, po tych wszystkich informacjach w prasie i tv o tej szczepionce, to już sama nie wiem, co myśleć. A tu piszecie jeszcze, że chorujecie. Oby lekko. "Strach się bać" po prostu.
Zdrówka dużo życzę wszystkim.