Irenko, rodków nie skubię tam gdzie nie sięgam, mają już ze 3 m wysokości.
Nie rosną wolniej z biegiem lat
Muszę na dniach przyciąć swoje rh, podchodzę do tego jak do jeża, ale muszę to zrobić bo mi całkiem ścieżkę zarastają, i to nie wystarczy tylko młode przyrosty, chcę zrobić dość radykalnie, żeby mieć na kilka lat spokój
Piwonię też mam podobną , właśnie zaczęła kwitnąć i pachnie, choć myślałam że ta pojedyncza nie pachnie
dzwonki dalmatyńskie, rosną u mnie bardzo dobrze, nic im nie podsypuję, widocznie korzystają z tego co daję różom, rosną przy obramowaniu kamiennym, może to lubią ?
Po kwitnieniu ścinam i powtarzają ale słabiej.
Mają tam ziemię próchniczą, przepuszczalną. Przypomnij jak będziesz to się podzielę. Może mają u Ciebie za sucho, zauważyłam, że jak je traktuję po macoszemu i nie podlewam to więdną,
Bodziszków w lasku niczym nie nawożę, reszta dostaję przy okazji nawożenia innych roślin obornik granulowany , ale specjalnie dla nich nic nie daję.
Kupiłam sobie czyściec, posadziłam w donicy żeby dopasować kolor jak zakwitnie
tu przekłamany, jak to u mnie jest właściwie różowy, na zdjęciu ciekawszy
w tym roku mam same białe naparstnice, zależało mi na tym, starałam się siać tylko te białe, i się udało. Chciałam uspokoić mój ogród od nadmiaru koloru
Gipsy Boy, jeśli macie róże Munsted Wood, to ona ma właśnie prawie taki kolor jak Gipsy, widać jaki zafałszowany kolor daje mój aparat, aż odechciewa mi się robić zdjęcia
I najcudniejsza i "najpachniejsza" Ten kwiat i jego zapach jest dla mnie aromaterapią
Celebration
Pustynnik od Vity, jest biały, ale niespodzianka wspaniała, mam dzięki Tobie inny niż mój własny
Właśnie miałam do Ciebie pisać po rannej przechadzce po ogrodzie. W miejscu skąd wykopałam pustynniki dla Ciebie ostał się jeden i zakwitł na biało.
Wydawało mi się, że mam dwie odmiany, może to himalaicus? Bo kupowałam kiedyś.
Nie wiem czy wszystkie będą u Ciebie tymi NN, podejrzewam, że nie. Sorry za zamieszanie, przy okazji podrzucę i takich i takich, bo będę robić roszady, a rozrosły się u mnie bardzo. Cudne piwonie, zwłaszcza pojedyncza.
No przecież ja się bardzo cieszę za to zamieszanie
Nie podrzucaj, mam już wystarczająco dużo
Jeśli u mnie będą wszystkie białe to może będziesz chciała trochę ? Chętnie się podzielę
Podlewam je teraz gnojówką, bo nie wiem dlaczego z moich zakwitł tylko jeden.
Sprawdzam w necie i ten biały to prawdopodobnie Pustynnik himalajski 'White"
A moje to Pustynniki himalajskie "Bungei" są żółte