Fantastycznie powojnik oplata balkon, masz cudowny widok. I fajnie go prowadzisz, u mnie robią, co chcą.
Rodki i azalie dają czadu, kolorowo, zawsze się zachwycam.

mirkaka napisał(a)

to widoku ciąg dalszy rozwinętych kwiatów coraz więcej

Niesamowity te Twój powojnik, przepiękny.

Dziś miałyśmy z Jolą i Vitą ogromną przyjemność oglądania tego przepięknego powojnika na żywo w ogrodzie Mirki Ale nie tylko on grał tu pierwsze skrzypce, bo kwitły również przepiękne azalie i rododnendrony. Jak zawsze Mirka mnie zaskakuje niesamowitą kolekcją rzadkich roślin i niesamowitą wiedza o nich Miereczko, dziękuję bardzo za zaproszenie i gościnę

Taki dzień! Za dużo w tej chwili mam wrażeń, obserwacji, zachwytów. Mirka, stworzyłaś wspaniałe miejsce. Dla mnie tym bardziej fajnie, że jest u Ciebie wszystko No, może po trochu, ale w jakim wydaniu! Nie ogarnę dzisiaj zdjęć, ale na szybko, muszę się podzielić kilkoma kadrami. Najcudowniej jest w lasku Może się narażę, ale mam na usprawiedliwienie spóźnione rodki, bo gdyby teraz kwitły, to kto wie? Bardzo się cieszę, że znalazły u Ciebie dom storczyki, razem zachwycamy się paprotami, szkoda, że te problemy...ale 'światełko w tunelu' widać

Zachwycam się To drugie podejście, dobrze trzymałaś.





Długosz królewski ma bordowe pędy, wygląda zjawiskowo

Piękne foty !
Spotkanko było ?
Jakiś całkiem inny ogrod na niektorych fotkach

Piękne widoki szczególnie podobają mi się te ostatnie zdjęcia, to z tym stołem i długoszem, cudne

Podpisuję się pod tym co napisały Ewa i Vita. Zdjęcia mam ale wkleję jutro kilka bo padnięta jestem po tygodniu pełnym wrażeń. Dziękuję Dziewczyny zwłaszcza Gospodyniom a Vicie z towarzystwo.

Mirusiu, ależ ten powojnik jest urodziwy. Wysokość rododendronów widać jak stoi przy nim komplet wypoczynkowy. Nie wiedziałam, że masz zakątek leśny. Piękne to miejsce.
Pozdrawiam

Kasya napisał(a)

Piękne foty !
Spotkanko było ?
Jakiś całkiem inny ogrod na niektorych fotkach

Kasiu, jak się przyjrzeć fotom moim i Vity, to rzeczywiście można mieć wątpliwosci, że byłyśmy w tym samym ogrodzie Myślę, że kolejne zdjęcia Vity wozwieją te wątplipwości

Spotkanko było w bardzo sympatycznym gronie Bardzo fajny początek weekendu Mimo całotygodniowego zmęczenia, odżyłam i zrelaksowałam się dzięki takiemu miłemu towarzystwu i spędzeniu czasu w pięknym ogrodzie Mirki