Mirka, piękny, przez okno masz cudny widok na kwiaty. Marzanka też świetny dywan tworzy. Mam nadzieję, że deszcz do Ciebie dotarł?
Mój montana Elizabeth wycięty puścił póki co jeden pąk. Już się nieśmiało cieszę, ale mus zaplanować tam roszady, bo on znowu wszystko zagarnie
Ale czy wszystkie zmarzły?? Bardzo szkoda, nie odbija nic?
Graf Lennart Azurika, zagłuszony po jednej stronie przez azalie pontyjską, i widzę że nie ma pąków kwiatowych, będę musiała azalie trochę przyciąć w tym miejscu
sukulenty na tarasie czyż nie uroczy ?