Asiu, u nas to już kolejna wiosna z suszą, ta jest wyjątkowa. Chwasty są na topie w dzisiejszej zmianie klimatu, trzeba się poważnie zastanowić jak zastąpić trawę
Jestem pod wrażeniem twoich pięknych, wielkich ,okazałych i tak bujnie kwitnących różaneczników. Cudne je masz.
U mnie nie chcą dobrze rosnąć.
Jedynie azalie dają dobrze radę
April nie ma Marcela ale "Marcelka", albo "nanomarcelka" Moje malutkie, do tego jeden z trzech jest ciągle chory. Nie umywają się chłopaki do tych widoków
Mireczko no nie sposób tu zajrzeć i nie zachwycić się Twoim obecnym stanem ogrodu-myślę że dużo podlewsz,bo tak cudnie zielono--podpytam-nawozisz czymś rododendrony po przekwitnięciu?
U mnie jest w trawniku sporo koniczyny i powiem Ci, że jak jest mega susza to trawa sucha, a koniczyna na słońcu listki składa, wieczorem je otwiera, ale nadal jest zielono. Natomiast jak wody wystarcza to raz, ze koniczyna kwitnie i pszczoły mają używanie, a dwa otwiera listki na dzień zamyka na noc i jest mięciutka jak się boso chodzi lub położy na niej. Ale ...zawsze jest jakieś ale. Trzeba dobrze pilnowac rabat bo niestety przełazi z trawnika w ich kierunku i nasiewa się również, a usunąć jest ją trudno bo te gałązki prawie po całości w ziemię ukorzenione mimo, że płożą się po powierzchni.
Zachwycam się Twoim ogrodem, pięknie kwitną te rodki i azalie
W całej Europie odchodzi się od angielskich trawniczków i od monokultury roślinnej.
Basiu on jest najpóźniejszy, i trafia na upały, już widzę że na samej górze kwiaty już płowieją, a na dole jeszcze w pąkach.
Z mojego doświadczenia najładniej i najdłużej kwitnie Sammetglut, jest cały czas piękny, nie przekwita jeszcze, nie płowieje,
I druga obserwacja to taka, że rh najlepiej prezentują się w cieniu
Sylwia, ja też miałam wcześniej sporo koniczyny, rosła w kępkach, zawsze te kępy były takie trochę wyższe niż trawa, i ciemno zielone, w końcu to rośliny motylkowe.
Pytam o tę mikrokoniczynę, bo zastanawiam się czy ona kwitnie, jakim kolorem, i czy chodząc boso nie nadepniemy na pszczoły? Tego się obawiam.
I tego że będzie się siać na rabaty, a tego nie chce. No i to płożenie, trzeba często robić kanciki, a to też nie jest łatwa robota