Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Wszystkiego po trochu

mirkaka 12:12, 30 sie 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Monika83 napisał(a)
To tak jak ja nie mogę przekonać się do jeżówek, bodziszków, hakonek i supetunii, chyba jestem jedyną osobą tu na forum która nie posiada tych roslin


A tych uczuć nie rozumiem Hakonki uwielbiam, jeżówki też, bodziszki są mi obojętne ale j mam, a supertunie mam pierwszy raz w tym roku, posadzone w donicy, nic w niej nie chciało rosnąć, co roku sadziłam coś innego, i wszystko mi marniało a te supertunie dają radę i nawet pięknie się rozrastają, więc czasami warto przełamać swoje uprzedzenia
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Joku 16:10, 30 sie 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
mirkaka napisał(a)


mój zachwyt nad tą werbeną, kupiona jedna mała sadzonka wiosną, tak pięknie się rozrosła i ciągle kwitnie

a tu trochę lasku




Ja testuje werbenę Bampton, jakaś nowinka. Na razie bardzo filigranowa ale ponoć warta zainteresowania. Tę twoja miałam kiedyś, ale znikła. Pamiętam że wypuszczała rozłogi.

Podszyt w lasku bardzo się zagęścił.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
mirkaka 12:20, 31 sie 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Joku napisał(a)


Ja testuje werbenę Bampton, jakaś nowinka. Na razie bardzo filigranowa ale ponoć warta zainteresowania. Tę twoja miałam kiedyś, ale znikła. Pamiętam że wypuszczała rozłogi.

Podszyt w lasku bardzo się zagęścił.


Bampton bardzo ciekawa, niska bylina, nie ma rozłóg?
Muszę przyuważyć jakie ma te rozłogi, jeśli długie i agresywne to wywalę ją do lasku, choć na rabacie bardzo mi się podoba, na razie
W lasku rosną bodziszki korzeniaste i rudbekia, ale ona bardzo więdnie jak jest susza, postanowiłam jednak jej nie podlewać, niech padnie lub żyje Muszę tam mieć rośliny lubiące susze. Wiosną przesadziłam tam żeleźniaka, i część krwawnika od Ciebie, jednak one cały sezon potrzebowały wody, jeśli za rok się nie zaadoptują tam, to trudno Część krwawnika mam w innym miejscu i nawet mi kwitł

doczytałam o tej Hastacie, że jest byliną krótkowieczną, więc pewnie dlatego u Ciebie zanikła
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Joku 17:11, 31 sie 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Bampton hoduję od niewielkiej sadzonki, jeszcze nie miałam okazji sprawdzić jak wygląda pod ziemią .Jest o wiele delikatniejsza od tej twojej, kwiatostany wydają się być "koronkowe".
Tamta werbena nie była ekspansywna, rozłogi zauważyłam następnej wiosny, mateczna roślina nie odbiła. Zorientowałam się po chwili, zaczęłam wyrywać myśląc że to jakieś zielsko. Nie pamiętam dokładnie, ale mogły mieć ok. 30 cm długości. Poczekaj do następnej wiosny, zobacz czy tak samo się zachowuje.
Rudbekia u mnie też jest wrażliwa na brak wody ale jak się ją podleje to szybko wraca do formy. Wydaje mi się że ma chęć życia mimo niedogodności ze strony stanowiska w którym przyszło jej rosnąć.
Ten krwawnik miał zdrowe kwiatostany u ciebie?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 21:46, 31 sie 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
No jak tak możesz napisać, ze nie jest ciekawy Rozchodniki w kostce jak dla mnie mistrzowsko wyglądają. Hostensje z sadźcem też. Czy ten sadziec się sieje? jest szansa? Mam w łące super się sprawdził i chciałabym by zrobił samosiew. Mam się łudzić czy raczej nie bardzo?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
basia3012 23:56, 31 sie 2023


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Podzielam zdanie Sylwii. Nieciekawy ogród? Na zdjęciach jest super piękny.

Mirko, chcę posadzić jednego rodka. Czy w tym tygodniu to nie będzie za wcześnie? Bo jednak tą bryłę korzeniową trzeba rozerwać. Nie zwiędnie potem?
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
mirkaka 09:26, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Ok, będę obserwować werbeną Piszą że ona się sieje, może warto pozwolić żeby się trochę wysiała, gdyby jednak miała zaniknąć
Krwawnik miał zdrowe kwiatostany, chyba, bo się im nie przyglądałam, teraz poszłam zobaczyć, już przekwita ale nie widać jakiś błędów A u Ciebie co było z nim nie tak? Całkiem go wyrzuciłaś? U Ciebie pamiętam był wysoki, u mnie cierpi na braki wody i jest dużo niższy. Zobaczymy jak się dobrze zakorzeni jaki będzie za rok
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 09:31, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
sylwia_slomczewska napisał(a)
No jak tak możesz napisać, ze nie jest ciekawy Rozchodniki w kostce jak dla mnie mistrzowsko wyglądają. Hostensje z sadźcem też. Czy ten sadziec się sieje? jest szansa? Mam w łące super się sprawdził i chciałabym by zrobił samosiew. Mam się łudzić czy raczej nie bardzo?


Sylwia, nie zauważyłam żeby się siał, ale karpa mocno się rozrasta więc możesz ją dzielić i przesadzać w inne miejsca. Ja go też u siebie rozmnażałam z sadzonek pędowych, ukorzeniły mi się Ciekawe że w łące się sprawdził, u mnie on jest bardzo wrażliwy na suszę, mam go i w lasku i pod brzozami i tam nie daje rady bez podlewania, postanowiłam go nie podlewać, zobaczymy czy padnie, czy po deszczach odżyje
Dzięki za miłe słowa
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 09:36, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
basia3012 napisał(a)
Podzielam zdanie Sylwii. Nieciekawy ogród? Na zdjęciach jest super piękny.

Mirko, chcę posadzić jednego rodka. Czy w tym tygodniu to nie będzie za wcześnie? Bo jednak tą bryłę korzeniową trzeba rozerwać. Nie zwiędnie potem?


Myślę Basiu, że Rh da radę, ale jak się boisz to poczekaj aż te nowe listki i pąki kwiatowe się wzmocnią. A dlaczego chcesz go przesadzać? Podczas sadzenia nie rozerwałaś mu bryły korzeniowej?

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Joku 11:22, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
U mnie werbena się nie wysiała bo prawdopodobnie obcięłam kwiatostany po przekwitnięciu. Natomiast kwiatostany krwawnika zasychały przed rozkwitnięciem, efektu nie było więc wkurzona wyrzuciłam go w całości. Może u ciebie będzie się lepiej sprawować.
Basia pisze o swoich Rh wiec donoszę że przesadziłam moją bidę według twoich zaleceń. Czekam na efekt zabiegu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies