Ania, i przed i po było/jest ładnie Teraz jest wrażenie większego porządku i spójności.
Fajnie, że to pokazałaś, bo jesteśmy przed wyborem kostki i już wiem jaką chcę

No ja zastanawiałam się która fota przed a która po bo i tak fajnie i tak fajnie. Po wielkości roślin rozkminiłam które zdjęcia są obecnie

"Po" znacznie lepiej bardziej elegancko
Faktycznie ogromny dom masz z lewej strony, jeszcze trochę serby muszą podrosnąć, żeby się zasłonić.

Po zmianie jest tak spokojniej dla oka z jednakowym kolorem kostki - dobry wybór.

Aniu super zmiany!!!
nawet auto inne ;p

Podoba mi się
Spory masz warzywniaczek i fajna szklarenka
Nawierzchnie tez korzystnie
A jak sąsiedzi ? Mieszkają ? Drzewka urosły

Judyta, bo ciągle coś mam rozgrzebane i nie dokończone, wstyd pokazywać, pod wiatą samochodową mieści mi się aktualnie jeden samochód, bo leży mnóstwo kory, kamyków, stara szafa z sypialni... ech...

Lidka, dziękuję, taras zaimpregnowałam, można imprezować

Basiu, dziękuję

Helen, mi się taka najzwyklejsza kostka najbardziej podobała, mam wrażenie, że będzie odporna na zmiany mody

Aniu, no po chwastach w starym chodniku też można wywnioskować Dzięki

Renata, na szczęście moje sąsiedzi nic nie robią, a ja powoli zarastam

Patrycja, też mi się podoba Dzięki

Anka-Różanka, no wszelki duch... Jesteś
Auto moje małe koloru koralowego zostało Ale fakt, że od marca mój M spełnił swoje marzenie i ma zielone

Kasiu, warzywniak ograniczyłam, widziałaś na zdjęciach before ile było tych skrzyń??? Teraz mam betonowe 3 sztuki właściwie, plus zagonek owocowy i szklarnia. Z tej ostatniej jestem mega zadowolona, smak pomidorów nieziemski
Sąsiedzi nie mieszkają i nic nie robią odkąd ze 3 lata temu zrobili elewację i to stoi tak...

Aktualnie w ogrodzie nic się nie dzieje, bo rozgrzebałam kolejny temat, tym razem maluję sypialnie z jakiegoś nijakiego śmietankowego i turkusu na biało i granatowo. Nawet mi się podoba

anna_t napisał(a)

Aniu super zmiany!!!
nawet auto inne ;p

Boszzzzzz, ażem wróciła do zdjęć, bo tak skupiłam się na rozkminianiu i podziwianiu zmian, że żadnego auta (ani przed ani po) nie zauważyłam.

Bardzo fajne zmiany, nawierzchnie są teraz bardziej stonowane. Choć przedtem też mi się podobały.

Zalogowałam się i odkryłam jak bardzo długo mnie nie było we własnym wątku
Dużo się u mnie w ogrodzie nie zmieniło, za to dom zmienił kolor, po raz trzeci , teraz jest biały z grafitem plus ma wstawki niby z drewna, z przodu dorobiłam się też balkonu, jak Pan Bóg przykazał porządnego, dopasowanego do płotu

Życie mnie ostatnio trochę przygniotło i jak często w takich sytuacjach "uciekłam" w moje krzaki.
Z przodu ogarniam totalną rewolucję, między wiatą a chodnikiem do domu nie będzie w ogóle trawnika. Postanowiłam, że muszę to ogarnąć do czwartku za tydzień, bo potem już nie będę mogła przez chwilę pracować ciężej...

Z przodu będzie sadzenie plamami, zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Anulka! Daaaawno Cię nie było! Pokaż jak wygląda ogród od strony tego wielkiego domu, pewnie wszystko porosło .
Mówisz,że nie będziesz mogła przez chwilę ciężej pracować w ogrodzie? Mam nadzieję, że to nic poważnego?
W każdym razie z przodu fajna rabata się szykuje. Co tam planujesz?