Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jest ten kawałek ogrodu

Mój jest ten kawałek ogrodu

zoja 12:31, 09 cze 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
aga_podlasie napisał(a)
Ale za to mrówki przeprowadziły zmasowany atak, mam je w ogrodzie dosłownie wszędzie, ale co gorsza mam je też w domu jeszcze nigdy tak nie było. Zaklejamy dziury, którymi wchodzą, następnego dnia są kolejne. I tak od niedzieli. Proszek do pieczenia nie pomógł, od wczoraj jest rozsypany jakiś profesjonalny preparat, ale nie widzę różnicy, nadal chodzą.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się mrówek?


mój sposób na mrówki włażące do domu:
kupuję proszek na mrówki expel, biorę butlę 1,5-2 l po napoju i nalewam wody - sypię do niej proszek, bełtam/mieszam - tym polewam po fundamencie/murze na wysokość 0,5-1 m
i tak 3 razy w sezonie - jak zuważę, że znowu się kręcą

to w jakiś sposób zniechęca je do wędrówek po ścianie i nie docierają do szczelin, którymi włażą do środka.

Jakoś nie mam cierpliwości czekać aż wniosą ten proszek do mrowiska i znikną.

PS. W tym roku operacja jeszcze przede mną.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
marzena_p 12:42, 09 cze 2016


Dołączył: 02 sie 2013
Posty: 412
Zamówiłam tam gdzie i ty robiłaś zakupy w Choroszczy. Nie wiem jaka odmiana będzie , przy różach chcę posadzić. U mnie tylko jeden miskant się nie obudził . Zobaczę jak będą rosły bo są rzadkie .
____________________
Marzenamarzenie o pięknym ogrodzie
UlaB 21:14, 09 cze 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Dziewczyny, przyszłam z ostrzeżeniem - nie jezdzcie do Lasbudu - mają takie łany róznorodnych bylin i traw ze az głowa boli. Bankructwo murowane. I bardzo duzy wybór klemków. Wyszłam z 4 doniczkami (gracek, 2 dzwonki i ostrózka - ale mieli dzisiaj wybór, szok). Czuje ze wróce tam lada dzień.

Na szczęście namówiłam dzisiaj mame na usuniecie kawałka trawnika - i to jest moje rozwiązanie - bede dosadzac u mamy

Koszmar, musze sie leczyć. Tylko jak?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
UlaB 21:16, 09 cze 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Aga, a co do mrówek - u mnei tez wchodzą z tarasu do domu co jakis czas. Sypie im proszek przy drzwiach tarasowych (od zewnątrz) i na jakis czas problem znika. Zwykle akcje powtarzam ze 3 raz w sezonie. Pierwszu rzut juz był, pewnei niedługo znowu będa póbowały zasiedlic mi salon
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
aga_podlasie 21:27, 09 cze 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Dziś się ucieszyłam jak weszłam do domu, nie było widać mrówek. Już myślałam, że jest sukces ale gdzie tam, po jakimś czasie znów były. Mają ten proszek, może jeszcze nie zadziałał.
Spróbuję też sposobu Zoji w weekend z pryskaniem na zewnątrz.
Ale i tak się cieszę, że one tylko sobie chodzą, po podłodze i stole. Mam nadzieję że nie wpakują się do szafek kuchennych.
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
aga_podlasie 21:29, 09 cze 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
marzena_perkowska napisał(a)
Zamówiłam tam gdzie i ty robiłaś zakupy w Choroszczy. Nie wiem jaka odmiana będzie , przy różach chcę posadzić. U mnie tylko jeden miskant się nie obudził . Zobaczę jak będą rosły bo są rzadkie .


To ja mam stamtąd moje rozplenice. Jeśli już im podrosły, to ok. Dziś oglądałam swoje, słabo wyglądają.
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
aga_podlasie 21:33, 09 cze 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
UlaB napisał(a)
Dziewczyny, przyszłam z ostrzeżeniem - nie jezdzcie do Lasbudu - mają takie łany róznorodnych bylin i traw ze az głowa boli. Bankructwo murowane. I bardzo duzy wybór klemków. Wyszłam z 4 doniczkami (gracek, 2 dzwonki i ostrózka - ale mieli dzisiaj wybór, szok). Czuje ze wróce tam lada dzień.

Na szczęście namówiłam dzisiaj mame na usuniecie kawałka trawnika - i to jest moje rozwiązanie - bede dosadzac u mamy

Koszmar, musze sie leczyć. Tylko jak?


Na to chyba nie ma lekarstwa. Ewentualnie blokada kart kredytowych mogłaby pomóc
Pisz co kupiłaś widziałaś może czy był powojnik Maria Curie-Skłodowska? I jakie seslerie mieli, jeśli w ogóle?
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
UlaB 21:41, 09 cze 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
napisałam gracka, ostróżke i 2 dzwonki (jednego juz zawiozłam mamie)

seslerie były chyba tylko błotne - traw jest MULTUM, różnorodne, rdozime gatunki i inne, turzyc sporo

Marii Skłodowskiej nie wypatrzyłam, ale załozyłam sobie na razie szlaban na powojniki wiec nei obejrzłam wszystkich - moze jest

Były np. wielkie rutewki - naprawde ogromniaste sadzonki. Maja duzy wybor ostrozek - ogolnie cały teren zastawiony bylinami, trawami, pnączami itd. Róż nadal dużo. Nie wiem czy to teraz nie jest najlepsze miejsce w Białym pod wzgledem rożnorodności oferty. Ceny chyba nie najnizsze ale sadzonki mają ładne.

Zabieram mame na szoping niedługo - spędzi tam pewnie z pół dnia
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
aga_podlasie 21:52, 09 cze 2016


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Ja już chyba ze zmęczenia przeczytałam tam, że kupiłaś 4 clematisy
Rutewkę stamtąd mam, szkoda że szybko przekwitła. Przycięłam, może znów wypuści kwiaty.
Szukam u nas seslerii, poza błotną, widziałaś gdzieś?
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
UlaB 22:44, 09 cze 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
wiesz, ostatnio nie bardzo miałam czas jezdzic po sklepach takze nie potrafie Ci odpowiedziec
seslerie mają - wydaje mi sie ze skalna ale ja jakos nie mam pamieci do niektorych traw i nie potrafie ich rozroznic na pierwszy rzut oka - musiałabys zadzwonic albo podjechac
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies