danielw
22:51, 07 cze 2016
Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Z tego wynika, że jak się ma przepuszczalną glebę to można lać właściwie do woli, bo nie ma ryzyka, że borówki się utopią.
No może z pewnym umiarem żeby nie wypłukać wszystkich minerałów i nie podnosić nadmiernie PH.
A ja tak ostrożnie z wodą, żeby czasem korzonki nie pogniły eh...
U siebie spróbuję też nieco osłonić przed palącym słońcem, niestety wszystkie krzaczki jeszcze takie małe a rosną na razie jak na patelni w pełnym słońcu.
No może z pewnym umiarem żeby nie wypłukać wszystkich minerałów i nie podnosić nadmiernie PH.
A ja tak ostrożnie z wodą, żeby czasem korzonki nie pogniły eh...
U siebie spróbuję też nieco osłonić przed palącym słońcem, niestety wszystkie krzaczki jeszcze takie małe a rosną na razie jak na patelni w pełnym słońcu.
____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu