Czy sadził ktoś borówkę amerykańską przed żywopłotem np. takim ze świerka? Czy lepiej otwarty teren, aby miała więcej światła?

Borówka znosi i półcień i słoneczne stanowisko. Jest różnica w smaku owoców, Ze słonecznego stanowiska s a słodsze i szybciej dojrzewają, z półcienia, bardziej kwaskowe, i dłużej owocują.

oto krzak borówki, który mnie zaniepokoił

Witam wszystkich amatorów borówki amerykańskiej.

Tej wiosny zasadziłem 12 krzaków borówki amerykańskiej, do przygotowania podłoża wykopałem 35cm rów wyłożony podziurawiona folia, przywiozłem kilkadziesiąt worków ziemi z mojego lasu ( jest liściasty ale ph gleby mierzone płynem helliga ok 4-4,5 -bo kolor czerwono pomaranczowy) wysypałem pare worków kory sosnowej. Na poczaątku kwietnia podsypałem nawozem wieloskładnikowym dla borówek każdy krzaczek po 20 gram. Wszystko robiłem chyba prawidłowo i teraz kiedy liście wychodzą z pąków mam zmartwienie. Liście są czerwone, na jednych krzaczkach bardziej na innych mniej.. nie wiem, jakiś niedobór? Proszę Was o pomoc. Co z tym zrobić? jak to uratować?

Typhon91 jak teraz maja się twoje borówki?
Czerwień ustąpiła?
U mnie po posadzeniu w kwietniu 4 sztuk tez się zaczerwieniły, a wcześniej przed sadzeniem będąc w doniczkach ze szkółki pojawiały się listki zielone.
Sądziłem, że to może przez niskie temperatury, albo po prostu zmiana środowiska, inne podłoże. ostre słońce itp.
Teraz są już raczej zielonkawe, za wyjątkiem jednej sztuki u której dwa pędy zamierają.
Przypominam sobie że te 2 pędy były dłuższy czas zupełnie bez liści, później szybko wypuściły liście i nawet zakwitły i ppojawiło się na nich kilka owoców a teraz równie szybko uschły.
Wszystkie mają te same warunki, dlatego nie wiem co tej jednej się stało i jak ją ratować.
Co tydzień podlewam wiadro wody, PH gleby pod borówkami poniżej 5.

Przy tak wysokiej temperaturze i nasłonecznieniu jak teraz zdecydowanie za mało wody. Wiadro na tydzień wyparuje w jeden dzień. Wiadro wody dziennie to byłoby akurat.

Przypominam, że borówka amerykańska jest krzyżówką jagody z łochynią. A ta jest rośliną bagienną. Musisz stworzyć jej w korzeniach taki klimat, jak na bagnie.
Wszystko rob iłeś dobrze, tylko trzeba było pod korę dać kwaśny torf. I dopiero kora na powstrzymanie parowania. Co roku wiosną, odgarniam korę i dokładam borówkom kwaśny torf i drobną korę. i dopiero to korą grubą przykrywam. Mam 12 krzaków, i każdy owocuje corocznie.

Aktualnie moje borówki tak wyglądają.

A jaka moze byc przyczyna ze 2 krzaki z 5 nie owocuja ? wszystkie rosna kolo siebie i maja mniej wiecej takie same warunki i pielegnacje
Rozne odmiany ale teraz juz nie wiem ktora jest ktora..

Czy starac sie wiecej nawozic, wiecej podlewac ?

Wszystkie krzaki zzaczynaja u mnie 3 sezon

danielw moje borówki mają już piekne zielone listki. To była wina wiosennych przymrozków. Podobną sytuację miałem z żurawiną, jej liście również były czerwone. W maju wszystko wróciło do normy

Kasiu. przyczyną może być ubiegłoroczne lato. Wtedy kiedy zawiązywały pąki kwiatowe, było za sucho. I mimo, że wszystkie rosną w podobnym miejscu i jednakowo były nawożone, być może akurat te miały czegoś za mało. Dbaj o podlewanie w sezonie letnim, w korzeniach musi być stale wilgoć. ale nie stojąca woda. Deszczowe opady nie są wystarczające.

Ok, będę wiecej podlewac