na wiosnę może być trochę więcej koloru... to on ma nas pobudzić do działania
musze jeszcze przyjrzeć się Twoim drzewkom)

Koncepcja jest taka: po lewej: bordowo- zielono- biało, po prawej stronie jasne zielenie z żółciami dyplomatycznie oddzielające nas od sąsiadów. Chętnie posadziłabym żywopłot ciosowy ale to mało dyplomatyczne w naszym przypadku Niech sobie drzewko rośnie
I już wiem, że przyszłą jesienią będę musiała wywalić jedną hortensję z dwóch pomiędzy jeżówkami, bo nie zmieszczą się pewnie Będzie co robić jesienią za rok
Taki urok.

Ja lubię wszystkie te roślinki

jak dla mnie super plan. Jak masz mało miejsca do pracy do zapraszam do mnie działka ma 3500m2 i ciężko to ogarnąć wszystko i przysłaby się dodatkowa pomoc ambrowiec to faktycznie cudne drzewko

Ja mam jeszcze ogródek działkowy i tam to jest horror W tym roku nawet dotrzeć nie możemy na nią, chyba w śniegu będę grabić liście spod jabłonek. W ramach wycieczki z dziewczynkami pozbierałyśmy tylko szybko "jabułka". Maliny po uszy, trawa po kolana (świnek się cieszy, jest przynajmniej co zrywać dla niego).Warzywniak nie przekopany....Ogrodowa rozpacz tam panuje.

Mixtoorka napisał(a)

trawa po kolana (świnek się cieszy, jest przynajmniej co zrywać dla niego)

Znaczy się Kawia?

Kawiek

Ja jestem mistrzynią w upychaniu. Bez problemu na Twoim kawałku bym wszystko zmieściła, a jak będzie się rozrastało to cięła
Już jest super, a będzie pięknie

Wpadam z rewizytą Przejrzałam Twój wątek, masz już bardzo fajnie, pomimo tego, że malutko miejsca. Wszystko umiejętnie rozplanowałaś i masz ciekawe zestawienia roślin, z czasem będzie cudnie jak wszystko urośnie.
Marzył mi sie klon palmowy, ale w kilku szkółkach odradzano mi go, bo podobno lubi przemarzać. Pozdrawiam

Witam Alicjo . Cieszę się, że podoba Ci się moje maleństwo . Klony dają radę, wiele osób na O ma piękne klony w ogrodach. Pewnie na początku warto je ochronić przed dużym mrozem Liczę, że mój Atropurpureum Witold da radę. Wiosną mam nadzieję klonów będzie więcej . U nas sezon wegetacyjny jest b. krótki. Wiosna przychodzi pózno przychodzi a za to jesień wcześnie.

witam,

Eee... no Karolina to widzę już 'końcówka' realizacji - efekty już widać teraz tylko jeszcze schody i masz extra taras! ( ale fotki bankowo wrzucisz gdy tylko uporasz się ze schodani? )

pozdrawiam
Jan