Mam bardzo chorą teściową, biegamy stale do szpitala. Schody się spawają. Pewnie będą w tym tygodniu. Chcielibyśmy zamontować jeszcze balustrady. Ale czas pokaże czy będzie czas na taras.
Ja dla poprawy humoru snuję wizje z klonami w roli głównej

Mam już pewien pomysł w głowie, będę go realizowała częściowo wiosną. Nie mam sumienia zlikwidowania malin. Dziewczynki tak się cieszą jak polują na nie na krzaczkach. Ale powolutku będę zmniejszać ich ilość, zwłaszcza że na działce mam sporo malin. Ale koło domu to koło domu

Od lewej za Miskantem ML:
Ambrowiec amerykański Slender Silhouette,
ekran z cisów a przed nim Trzmielina na pniu jak na lewo,
mini Mariken już tam jest
klon palmowy Sango kaku
w poziomkach Klon Shirasawanum aureum.

Zmieści się to wszystko ?

O a po lewej stronie widać wystające wśród chwastów ( grrr podgarycznik grrr) Smaragdy sąsiadów- rosną bardzo dzielnie Mam nadzieję, że moje będą rosły równo dzielnie

A na wiosnę będzie koło schodów Mariken, znalazłam szkółkę i obiecali że wiosną będzie I jak tu wytrzymać tyle czasu

Mixtoorka napisał(a)

Od lewej za Miskantem ML:
Ambrowiec amerykański Slender Silhouette,
ekran z cisów a przed nim Trzmielina na pniu jak na lewo,
mini Mariken już tam jest
klon palmowy Sango kaku
w poziomkach Klon Shirasawanum aureum.

Zmieści się to wszystko ?

Ladnie to wszystko brzmi

Ambrowiec tam sie zmiesci? Srednica podawana jest jako 1,5m. Klon w poziomkach super Tylko, zeby poziomki jeszcze slonce dostaly. Jaki on bedzie szeroki?

Jejciu, jak u Ciebie tam sie to wszystko pomiesci, to wezme z Ciebie przyklad i tez gdzies upchne ambrowca, bo piekny jest

Jak Ty szalejesz kobitko a wyobraźnia wre ! Cieszę się z Toba z tych planów slicznie

Ambrowiec na razie to będzie szczuplutki, a później niech sobie rośnie Thuje też urosną.

Jak już zupełnie wywalę maliny, kiedyś, to wyprostuję tą rabatę.

Klon shirasawy też nie rośnie szybko, pewnie kupię ok. 1m. A słońce będzie tak czy tak bo świeci od południa , to zupełnie na lewo , a zachód na wprost patrząc na zdjęcie. Zanim klon urośnie to poziomki wymienię już pewnie na bukszpany albo inne hakone
Zastanawiam sie nad Sango kaku bo on tam pod płotem taki wciśnięty. Ale on za to ma takie fajne gałązki i pokrój podobny do Atropurpureum, to mnie się komponuje. No gdyby okazało się, że jednak za ciasno to nie będę męczyć towarzystwa i iii i nie będzie Sango kaku .

Jest piękny Sango kaku u Eweliny i u Jana to sobie go podglądam czasem Taki krajobraz zapożyczony

Jak ja lubię taką mnogość nasadzeń...do siebie też szukam drzewek...znalazłam miejsce..ma to być coś ładnego i niedrogiego...bo kilka sztuk mi trzeba

Ja mam tam tak mało miejsca, chciałabym żeby działo się tam coś cały sezon. Szans na powiększenie areału nie ma Wysadziłam krokusów trochę w "trawę", i przebiśniegów. (Tylko trawy jeszcze nie ma )
Może zechcą wzejść i zamieszkać u nas. Wszystkie moje wcześniejsze doświadczenia kończyły się na sadzeniu cebulek, z czego raz udało nam się jednym kwiatkiem przebiśniegów cieszyć

Aha, jak będzie za pstrokato to krzyczcie! ma być kolorowo ale nie folwarcznie