No oczywiście, ja do tego robię milion rysunków, list chciejstw , wizji za 10 lat, bo na takim areale to ultraważne. Jest u nas w szkółce taki Ginko biloba pendula, i tak mnie kusi

w donicy bo oni też handlują żywym towarem

. Gdyby tak go po środku poziomek posadzić? Byłby spory parasol, odgrodziłby nas od ulicy. Tylko szczepiony gdzies Pa160. Za 100zł

Jedynie kiepsko bo zaraz obok malusi Mariken. Ale zawsze coś można pokombinować.
Ale to też wdzięczne miejsce na Klona Shirosawy, albo Sango kaku
Jeśli chodzi o kwadrat obok schodów to dalej nie jestem przekonana co bym tam widziała.