Toszka napisał(a)

Instruktarz by był niemożliwy gdyby nie pomoc Anki_.
Aniu dziękuję za pomoc

Cała przyjemność po mojej stronie... ale ja tylko posprzątałam gałązki z cięcia... i to niezbyt dokładnie...

Takie wizyty - usługa z instruktażem - nie każdy ma takie możliwości
sklonować Toszkę !

Jejku jakie grube gałązki u Toszkowych hortek, czy u mnie też się takie zrobią u limek, mam świeże hortki sadzone w zeszłym roku i najgrubsze gałązki były jak ołówek.

Gosiu gdyby nie obowiązki domowe mogłabym w moim ogródeczku siedzieć od rana do wieczora. Milczeniem pomijam fakt, że na drugi dzień wszystko mnie bolało

Joluś dzięki

Mircia tak zrobię, obetnę mu gałązki zaschnięte, myślę że się zbuduje. U nas też wiało :/

Kamciu wszytko mnie boooollli Ale co tam kofffam pracę w ogródku

Dzięki Patrycjo za pocieszenie. Ja tak sobie myślę, że specjalnie przecież wybierałam późne odmiany tulipanów a czosnki sadziłam wg instruktażu Toszki naszej - czyli w doniczkach więc uzbrajam się w cierpliwość Co ma być to będzie

Monia dzięki, w ostateczności odkopię jednego

Kasiu też gmerałam już w ziemi, ale mam dość grubą warstwę kory...może kora cebulowym nie służy? Sama nie wiem :/

Hej Nett Jak tam Twoje linie rabat Ciekawa jestem bardzo

Macham Aniu, myślałam o Tobie o tym jak ciachasz swoje cisy ... gałązka po gałązce

Mirellko no hortki na nóżkach to jest to Mam nadzieję, że błędów diametralnych nie popełniłam

Agnieszko dzięki za pocieszenie Z kompostownika też jestem duuumna

Dziękuję Alicjo, natyraliśmy się jak gooopki Ale fajnie było

Kasiu, Aga dziękuję

Joluś no też je kofffam ogromnie, są śliczne

Aurelia dziękuję

Tosia masz śliczny ogród, szkoda że tak mało zdjęć dajesz. Instruktaż wspaniały.

Tosiu dla mnie bomba te Twoje hortensje
Duet Toszka + Anka = duet doskonały
A Anabellki też tak można prowadzić? Ostatnio nad tym myślałyśmy z Alicją Czy lepiej te obręcze do Anabellek? Wieszzzz ostatnio mi sie w głowie wyklarowała rabata z umbrami

Romciu moje choiny rosną na patelni, to był ich pierwszy sezon i sobie doskonale radziły. Ja je często podlewałam i zraszałam. W przyszłości planuję nawodnienie kropelkowe ale najpierw linie rabat. Z cięciem też jakoś nie miałam problemu. One są bardzo wdzięczne, firankowe i delikatne
Polecam bardzo

Poli buziak, przykład biorę z Ciebie hi hi

Gosiu, Alicjoteż myślę, że instruktaż super

Edytko dziękuję za słowa pociechy

Aniu u mnie tylko czosnki i krokusy wyłażą...tulipanów też nie widać a troche ich wsadziłam....
Odnośnie cisa - mój też tak wyglądał jak przemarzł - obcięłam wszystkie porażone gałązki i ładnie odbił

Cisa trzeba poczyścić, podlewać i będzie dobrze.

U mnie wychodzą na razie czosnki, które mam kilka lat i bez obsuszania były sadzone w nowy kompost w doniczkach. Natomiast kupione, nowe, obsuszone na razie są jak zaklęte i jeszcze śpią. Cierpliwości

Witam. Chcialam zapytac czy wszystkie hortensje mozna w ten sposob formowac, ciac. O moze w ten sposob czy bukietowe tez.

Jeszcze chcialam sie odniesc do cisa na pniu. Jest chory ma fytoftoroze. Podlej go juz teraz preparatem previcur energy i potem opryskaj mildeksem.
Posadzilas go za pozno nie zwiazal z podlozem, moglas posadzic w niedobre miejsce, mogl juz byc kupiony z patogenami tej choroby a u ciebie sie rozwinela.
Powinno pomoc ja tak lecze swoje iglaki w razie czego. Jak nic nie zre rosliny to musi byc od korzenia.
Przeczytaj o chorobie i preparatach o ktorych pisze.
Moim zdaniem poniewaz juz poobcinalas swoje iglaki tez powinnas je opryskac przeciw grzybom. Topsin sie do tego nadaje lub jakis inny antygrzybowy do iglakow.

Zapytaj jeszcze o te hortensje bo mam sporo do ciecia.

U was to duzo cieplej u mnie to zastoj calkowity.