Aniu walki z ćmą współczuję, dlatego wolę od buksowych kul, kule danice mam u siebie tylko trzy kulki bukszpanowe i jednego stożka, więcej nie planuje jakoś do mnie nie przemawiają.

Pięknie Ci wszystko porosło, dawno tu nie zaglądałam

Aniu, szczawik własnie teraz rusza z rozłogami, które za moment będa się korzenić. Wąską łopatką do chwastów podważaj delikatnie i staraj się znaleźć korzeń palowy. Też walczę - na kwasnej, w próchnicznej, puszystej ziemi idzie pielenie łatwo. Na ciężkiej gliniastej już wymaga to uwagi. Za żadne skarby nie wrzucaj na kompost. Do śmieci w torebce szczelnie związanej, bo to draństwo strzela nasionami nawet po wyrwaniu.

Szczawnik Toszko ma zatem też korzeń palowy? Myślałam, ze tylko rozłogi. Jutro zatem idę pielić go ...

Niestety, ale też walczę ze szczawikiem Ciężko idzie i mam wrażenie, że jest go coraz więcej, nawet w kostce rośnie.

ten czerwony ma dłuugą biała pietruszkę. Zielony, ten wyższy płytko się korzeni.

Dziewczyny dzięki, że zaglądacie
Toszka na razie nie jestem w stanie wyrwać szczawika, bo susza straszna. Czekam na porządny deszcz

Dla tych co jeszcze nie widzieli w wątku o ćmie
Dzisiejsze nocne łowy

Ania, gdzie te pułapki zamawiałaś?
U mnie jest jeszcze czysto, ale jestem skłonna zaopatrzyć się w pojemniki...

O matko ,ile tych ciem. Strach się bać normalnie. Moooocno trzymam kciuki za udaną walkę z tą paskudą.

I ja dzisiaj walczyłam ze szczawikiem...wryyy jak to się pleni dziadostwo

Aniu, obawiam się, że oprysk tymolem może być nieskuteczny
Weź, zrób eksperyment i popryskaj gąsienicę np. w pudełku. Zobacz jaka będzie reakcja.
Dziś odkryłam ślady żerowania na kuliszczacch. Od północnej strony. Do tej pory miałam gąsienice tylko na żółtych buksach. I dziś zdałam sobie sprawę, że na tych o żółtych przyrostach łatwo jest zauważyć gąsienice, ale w normalnych buksach, gdzie listki sa mniejsze nic znaleźć nie potrafię.
Z godzinę temu, jak szarówka zaczęła się kilka ciem zaczęło tańczyć nad buksami...