Dzieki Iwonce wzięłam jeszcze raz na tapetę ostatni projekt. Gdyby faktycznie udało się poprowadzić szmaragdy na ciętą ścianę grubości 40-45 cm, to rabata mogłaby wyglądać mniej więcej tak:
i widok z góry:
Tylko pytanie, czy te dwa ekrany szmaragdów będą wyglądać dobrze tak ucięte? Bo niestety całego boku działki nie mogę nimi obsadzić - wzdłuż domu jest zbyt wąsko (w najwęższym miejscu 1 m od siatki), na wysokości domu na siatkę musi iść jakiś bluszcz.
Dla przypomnienia pierwsza wersja wygladała tak:
1 - forsycja prowadzona w kulę
2 - miskanty (myślałam o gracimilusach, ale może uda się znaleźć coś wysokiego i kwitnącego)
3 - berberysy kolumnowe
4 - tuja mirjam, ew. pomieszana z danicą, ew. z innymi kulkami (bukszpan?), pomiędzy może też jakaś mini trawka?
5 - rozplenica Hameln
6 i 7 - róże z powojnikami - miks kremowo-bordowy
8 - hortensje bukietowe
Pomocy, bo nie wiem co robić!!!