Weroniko, zapytaj się Andy o te dziczki.Doświadczalnia bylinowo- różana.
Albo 07_Ren. Buszując w zbożu i kukurydzy.
Obie są specjalistkami różanymi z doświadczenia
Hej, melduję się Nie jestem żadnym guru, ale spróbują pomóc.
Czy ten pęd wyrósł taki duży tylko w tym sezonie? Dziczki rosną o wiele szybciej niż pędy szlachetne i maja przeważnie mniejsze liście. Jeśli tak, to wyrwij ten pęd z miejsca szczepienia. Nie obcinaj, bo odrośnie wzmocniony. Tak po zdjęciu patrząc wyrasta poniżej miejsca szczepienia.
Mam je od sierpnia, więc trudno mi odpowiedzieć dokładnie. W sumie mam 4 pastelki, a tylko na jednej takie okazy (w sumie 3 pędy jakby z dołu szły). Pierwsze wrażenie miałam właśnie takie, że te pędy rosną szybciej i dlatego zrobiłam podkop Wydaje mi się też, że te listki są bardziej matowe niż listki na pędach pastellkowych. Co do wielkości listków trudno teraz coś powiedzieć, bo listki pastelkowe są jeszcze mniej zaawansowane niż na podejrzanych pędach. Mogę im dać jeszcze kilka dni, żeby się upewnić
I widzisz, całe szczęście, że się poradziłam, bo bym wycięła i miałabym problem. Czyli rwać. Uff, stresują mnie te róże
Parę dni możesz poczekać. Jeśli będziesz je rwać, to postaraj się tak, żeby urwać dobrze z podkładki, żeby tego pędu nic nie zostało. Matowe listki by do dziczek pasowały.
Nie ma za co Mam nadzieje, że Pastelki Ci pięknie urosną i zakwitną