Sarenko, czytam sobie zalecenia co do okrywania i pisze, że wrażliwe rośliny obsypać do 1/3 wysokości korą, słomą lub suchymi liśćmi. Można przykryć stroiszem (gałązki drzew iglastych) lub cieniówką (ciemnozielona tkanina ze sklepu ogrodniczego). Ja białą tkaninę kupiłam na metry w OBI. Pisze, że hortensje okryć tekturowym pudełkiem bez wieka i dna i obsypać ziemią by stabilnie stało.
Ja rośliny obsypuję korą i dodatkowo niektóre jak hortensje przykryłam cienką tkaniną. Hosty wczoraj też przykryłam, ale trochę za późno.
Ania pisze, że odbiją. Dzięki Aniu
Lawendzie tylko czubki wystają spod kory i liści.

Jak tam trawa? Ciepło, pada, to chyba rośnie?

Też przyszłam zobaczyć co słychać?

Co słychać? Szalejesz w ogrodzie ?

co tam ciekawego ???

Witaj Megi ,pobieżnie pooglądałam Twoje zmagania i powiem Ci każdy z nas przez takie kłopoty przechodził ale nie martw się powolutku powolutku dasz radę .na wiosnę mogę Cię wesprzeć roślinkami.Mnie też wspierano ,Napisz gdzie mieszkasz na pw ,Pozdrawiam .a przez zimę dobrze planuj ,kombinuj żeby raz wsadzić roślinę ,a nie przesadzać kilka razy ha ha

Powoli wracam, czasu bedzie więcej- przynajmnije przez najbliższe kilka miesięcy to najwyższa pora zacząc planować ogród. Ze 2 miesiące temu kupiłam sobie książke Danusi i dopiero parę dni temu ją przejrzałam i wiem co musze zrobić- a mianowicie: PLAN Tak, tak niby wszytsko jasne, ale trzeba bedzie spróbowac znowu na kartce odwzorować co gdzie miałoby być, czego mąz nie pozwala przesadzić,a co koniecznie trzeba przesadzic bo pare lat temu zostało posadzone.
Póki co najwyższa pora wiosenne kwiaty, które wyrwały sie i wyrosły już trzeba okryc włókniną...



zawitka witam Cię u siebie!
Dominika, Jana, Joanna, Ania, Marga miło mi,ze zaglądałyście !!


aaa i co njaważniejsze- trawa wzeszła - ale co sie dziwić skoro było ciepło. Teraz musze dokupic jeszcze na dosiewke i na resztę podwórka co nie zostało jeszcze przygotowane pod trawnik.

Witaj powrócona
widzę, że masz jakieś postanowienia noworoczne, tzn ogródkowe

Dominika- oj tak, ale czy z moimi zdolnosciami dam radę sie okaże. Grunt to skończyć trawnik i posadzić- przynajmniej na części tuje i zrobic warzywniki.
Musze tez zastanowic się co zrobić z różami - jedna na bank jest chora- nie wiem nawet czy ona jest wytrzymała na mrozy, w każdym bądx razie jesli zostana róże to trzeba im będzie naleźć nowe miejsce, a w ich miejsce posadzic lawendę- jakos wkurza mnie ta pstrokacizna tam

Dziewczyny, orientujecie się czy tu na forum są osoby, które znają sie na fotografii, które mogłyby doradzic odnośnie zakupu aparatu??