A ja myśle,że warto próbować.
Przede mną cała wiosna dzielenia wszystkiego co mam.
Mam nadzieję,że uda mi się.
Chociaż czasami szkoda, bo przy wykopywaniu, dzieleniu, małe sadzonki( często tak przy hostach kły,co potem tworzą liście, przypadkowo się uszkadza
ale kto nie próbuje, ten nie ma.
będę u Was dziewczyny podglądać jak się to rozrośnie u Was po pierwszych próbach zamierzam w tym roku dzielić bo widzę, że z tego jest więcej roślinek fakt obawiam się trochę bo nie mam doświadczenia w tym zakresie i obawiam się małych strat, ale jestem nastawiona bojowo rozczaruję Cię ale moja teściowa nie dzieli roślin, woli wysiewać nowe a jak jej się coś nie podoba to zwyczajnie wyrzuca ja tak nie umiem...jest doświadczonym ogrodnikiem ale nie zna się na odmianach roślin, kiedyś (dla mnie fo niedawna)były po prostu róże, czy ktoś zwracał uwagę, jaka to odmiana? Nie ...Jestem na O. By "rozszerzyć horyzonty"
właśnie przeczytałam artykuł Danusi o ogrodzie wiejskim (rustykalnym) jakbym czytała o swoim ogrodzie, te kwiaty i te stokrotki w trawie chyba nieświadomie do tego dążyłyśmy i po części udało się zrealizować. Wyczytałam, że na płot najlepiej dać pnące róże i powojniki, pomysł fajny ale mój się nie godzi bo nie zasłoni sąsiada....nadal mam zgryz bo na wiosnę chcemy się odgrodzić od sąsiada (długość ok. 50 m)i według Mojego to będą tuje, doradzicie coś w zamian?
brałam go już pod uwagę ale nie mam z nim doświadczenia i nie wiem na jaką wysokość rośnie, bo żywopłot jest z reguły dość nisko prowadzony...graby chyba też gubią liście na zimę (z tego co wiem)....pod oknami sąsiada chciałam dać jakie drzewa szczepione (trochę wysunięte) by przesłonić okna od sąsiada
Graby nie gubią liści na zimę tylko wiosną jak wyrastają młode ja w tym roku chce posadzić, poczytałam trochę i nie ma z nimi jakieś wielkiej roboty wiadomo cięcie ale to jak z każdym poniżej link do żywopłotów grabowych
oj te chłopy uparte mój w zeszłym roku nie chciał wyciąć wierzby bo to szkoda, bo już taka duża ale tak go urobiłam,że wyciął ale kilka dni mi to zajęło ja już od zeszłego roku przymierzam się na grabowy żywopłot i tylko jak wiosna się zacznie to kupuję i sadzę nie sa to drogie drzewa a szybko rosną wiec pewnie za 3 lata będę już się nim cieszyć
to dobra jesteś, że go tak urobiłaś ja chyba muszę sobie jednak ten wałek przygotować . Ja jeszcze myślałam aby wsadzić tam różne kolorowe krzaki (chodzi mi o kolor na jesień) albo ostatecznie jak Mojego nie przekonam to te nieszczęsne tuje a przed nimi aby zasłonić okna wysunięte z 3 drzewa (może pissardi?). Obawiam się, że cokolwiek tam wsadzę,to zrobi się bardzo wąsko (rabaty i tak przesunę w prawo, klobmy zlikwiduję bo się chyba nie zmieszczą). Przed nimi będą krzaki i byliny
po pierwszych próbach zamierzam w tym roku dzielić bo widzę, że z tego jest więcej roślinek 
fakt obawiam się trochę bo nie mam doświadczenia w tym zakresie i obawiam się małych strat, ale jestem nastawiona bojowo 
mój w zeszłym roku nie chciał wyciąć wierzby bo to szkoda, bo już taka duża ale tak go urobiłam,że wyciął ale kilka dni mi to zajęło