Doświadczalnia bylinowo-różana

kamila66 09:32, 05 lis 2017

Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539

Anda napisał(a)

Mleczy się nie boję Jedyne czego się "boję" to szczawik. Wczoraj walczyłam z nim w przedogródku. Rośnie mi przy lawendzie, w szczelinach między brukiem, wciska się wszędzie. Już sama nie wiem, jak mam go zwalczać. Chemii użyć nie mogę, bo inne rośliny padną.

Ja też z nim walczę jest wszędzie. W tym roku z namaszczeniem go wyrywałam aby na pewno wyrwać w całości.

____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie

AsiaK_Z 13:39, 05 lis 2017

Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771

Do góry

Walki ze szczawikiem nie zazdroszczę

na szczęście go nie mam (z tego co wiem

) Ja z kolei "walczę" z jeżyną "bezkolcową". Póki co przegrywam regularnie

____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa

Kasya 13:44, 05 lis 2017

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909

Do góry

i ja mam szczawik

zaraza straszna ...

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

gobasia 14:09, 05 lis 2017

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355

Do góry

Anda napisał(a)

Mleczy się nie boję Jedyne czego się "boję" to szczawik. Wczoraj walczyłam z nim w przedogródku. Rośnie mi przy lawendzie, w szczelinach między brukiem, wciska się wszędzie. Już sama nie wiem, jak mam go zwalczać. Chemii użyć nie mogę, bo inne rośliny padną.

dla mnie to mlecz jest wrogiem nr 1...szczawik? chyba go nie mam

U Ciebie pada powiadasz...Kurcze

jutro pewnie do nas dojdzie

bo dziś piękna słoneczna pogoda

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę

abiko 15:08, 05 lis 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428

Do góry

Wszyscy w planach mają ograniczenia siewek, ciekawe komu to tak naprawdę wyjdzie

bo cieżka praca z samym sobą

Żeby nie było, ja będę walczyć z kosmosami również

Tylko ja taka słabą wolę mam

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

inka74 17:29, 05 lis 2017

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210

Do góry

Szczawiku mam mało. Więcej mam siewek czeremchy i kocimiętki. Ja dziś tylko trochę ogrodu ogarnęłam - wsadziłam ostatnie czosnki

) tylko już 2 paczki tulipanów mi zostało - jupiiii!! W ogrodzie zostało mi tylko i aż grabienie na rabatach. Poczekam chwilę aż do końca liście z czeremchy opadną.

A i czwartego kreta złapałam. Ile ich może być w jednym gnieździe?

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

mrokasia 17:41, 05 lis 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792

Do góry

Cześć Ewuniu, dawno mnie u Ciebie nie było.
Szczawik mam i ja

. Strasznie się wciska wszędzie, zaraza.
Cebule mam już posadzone, ciekawa jestem efektu, bo w zasadzie to będzie pierwszy rok, gdy posadziłam ich więcej (mimo,że tulipanów miałam nie sadzić wcale), choć nie tyle co niektóre dziewczyny. Zobaczymy wiosną

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

adewzuol 17:55, 05 lis 2017

Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046

Do góry

Aktualnie u mnie leje, więc i nawóz, i aparat stoją po znakiem zapytania

Jak u Ciebie pada, to niebawem do nas dojdzie,może nawet jutro, wielka szkoda

____________________
Ewelina W piaskownicy

jolanka 19:07, 05 lis 2017

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Ten szczawik to jest i u mnie

Wredostwo wstretne.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

20:34, 05 lis 2017

Do góry

Anda napisał(a)

Mleczy się nie boję Jedyne czego się "boję" to szczawik. Wczoraj walczyłam z nim w przedogródku. Rośnie mi przy lawendzie, w szczelinach między brukiem, wciska się wszędzie. Już sama nie wiem, jak mam go zwalczać. Chemii użyć nie mogę, bo inne rośliny padną.

ja go zaakceptowałam ...wyplewiam szczawik ile sie da ...ale nie ma szans sie go wyzbyc więc go ignoruje ...bo bym zwariowała

mlecze plewie zaraz wiosna, wyrywam z korzeniami i robie z nich od razu gnojowki