Oglaszam, ze podjelam wazna decyzje Abraham Darby to piekna roza, pieknie pachnie, ale u mnie zdrowa nie jest. W sumie to myslalam, ze juz jej to przeszlo i ze z roku na rok bedzie lepiej. Dwa lata bylo dobrze, nawet bardzo dobrze, a teraz znow ma rdze, ale tak mocno, jak jeszcze nigdy nie miala. Myslalam, ze to wina podkladki, bo po jej odrzuceniu bylo lepiej. Niestety, teraz jest znow gorzej. Zdecydowalam wiec, ze ja zastapie inna roza.

St. Cecilia w tym roku tez byla katastrofalna. Myslalam, ze rowniez jak Jude ma raka i ja wykopalam, ale nie. Korzenie i miejsce szczepienia byly w sumie ok. Moze troche male, ale nie wygladaly zle. Teraz na jej miejscu rosnie biala Scabiosa kaukaska.

Mam za maly ogrod na sentymenty, niestety.

Jak tylko skoncza sie upaly zamawiam nowe roze

Zapach oczywiście jest dla mnie istotny, ale tu akurat mam bardzo duże oczekiwania i sporo kryteriów. Na jedna raz kwitnąca mogę się skusić, ale nie na całą rabatę takich róż. Jedna z wymienionych przez Ciebie jest na mojej liście Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie, zwłaszcza, że miejsca mam sporo, bo ok 5 m długości i szerokości ze 2m

Catalino - róże historyczne przeważnie raz kwitną. Powtarzające - to zdecydowana mniejszość w tej grupie. Niestety.

Leda krąży koło mnie od jakiegoś czasu, niestety nie mają jej na stanie

hihih
no wiedziałam ze jak tyyyyyle postów to Ewa zdjęcia wsadziła


pięknie, twoje foty są zarąbiste Ewcia