Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Helen 06:58, 20 sie 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Ewa, odnośnie zmęczenia - też tak niedawno miałam, że nic mi się nie chciało. Stały trawki w doniczkach i wcale mnie nie interesowały. Ale przeszło. I już wiem, co chcę zrobić jeszcze w tym roku.
Twój ogród jest dla bardzo wielu osób ogromną inspiracją a Ty sama wielką księgą wiedzy

O, właśnie - a może pokażesz co masz teraz w donicach przed domem? W ubiegłym roku i wiosną bardzo mnie zachywacały Twoje donice a teraz nie wiem co posadzić i szukam pomysłów
____________________
Helen - Hortensjowo
inka74 07:34, 20 sie 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ewuś, dobrze będzie. Zmęczenie jest normą. Też tak mam. A jak jeszcze brak wsparcia w pasji - ciężko. Ale mija, z czasem.

Ostatnio jak chodziłam po ogrodniczym to trochę rozmów ogrodowych usłyszałam. I zapytań klientów z serii chcę coś zielonego ale by nie trzeba było nic przy tym robić. No ręce opadają. Normalnie ciśnienie się na usta - kup sobie pan sztuczną trawę. Dramat. Chyba bym po którymś razie zwariowała. Albo pytanie - czy to trzeba podlewać...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 07:38, 20 sie 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
inka74 napisał(a)
Ewuś, dobrze będzie. Zmęczenie jest normą. Też tak mam. A jak jeszcze brak wsparcia w pasji - ciężko. Ale mija, z czasem.

Ostatnio jak chodziłam po ogrodniczym to trochę rozmów ogrodowych usłyszałam. I zapytań klientów z serii chcę coś zielonego ale by nie trzeba było nic przy tym robić. No ręce opadają. Normalnie ciśnienie się na usta - kup sobie pan sztuczną trawę. Dramat. Chyba bym po którymś razie zwariowała. Albo pytanie - czy to trzeba podlewać...



Zmęczenie ogrodem przychodzi i odchodzi... na szczęście


Tekst chcę coś zielonego.... to pierwszy krok do tego by kiedyś w końcu uprawiać rośliny w ogrodzie Trzeba być optymistą
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Katkak 07:53, 20 sie 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Kobietki moje kochane. A może odwrócić na chwilę myśli od ogrodu. Bo co kobiety kochają najbardziej? Zakupy. Ale tym razem lepiej ciuchowe, nie ogrodowe. Kochamy te nasze ogrody, ale czasem nawet od nich mus odpocząć, oczyścić umysł. Więc na ciuchy i do fryzjera, a może i kosmetyczki. Niech wróci nam ten błysk w oku.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
anabuko1 08:02, 20 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Anda napisał(a)


Możesz i teraz

Dzięki.
Pozdrawiam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
mira 08:15, 20 sie 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Anda napisał(a)


Błysk to pewnie nie, ale wypielone i wykancikowane było przed urlopem, więc jest ok. Aż tak wychuchanego ogrodu akurat nie chcę

Mam nadzieję, że minie, bo męczy mnie ten stan.

to nie też tak mam to pewnie o tej porze roku tak jest
Wysłano może katalogi z tulipanami pomogą Ci
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Kokesz 08:29, 20 sie 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Anda napisał(a)


Gosiu, dopadła mnie chandra ogrodowa. Nie mam ochoty na pokazywanie zdjęć. U mnie jest nijako, ogród mały i w ogóle do niczego. M nie współpracuje. Nawet omówienia planów się nie można doprosić, a co dopiero jakichś zmian. I to nie byłyby nawet jakieś rewolucje. Poza tym sama też nie jestem pewna, co i jak zmienić. Niby mam plan rezygnacji z trawnika, ale jednak czasem potrzebne jest miejsce na pogranie w badmintona lub boule. Ech...



Nie tak dawno pewna osoba napisała w moim wątku takie cóś

Anda napisał(a): Jeśli jeszcze kiedyś zaczniesz marudzić na temat Twojego ogródka to spiorę Ci tyłek na kwaśne jabłko

edit

Pomogło parę innych osób też go pochwaliło i spojrzałam na swój ogródek z innej strony
U Ciebie też będzie dobrze, no bo jak może być inaczej
Ogród masz przepiękny
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
tulucy 11:19, 20 sie 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ewcia i u mnie brak zapału kompletnie. Po czerwcowej euforii wszystko sklęsło. Zmęczenie organizmu totalne, nawet nie ogrodem, ale głównie pracą, powoduje, że nic mi się nie chce. Mam mini zrywy, ale zaraz mi przechodzą. Pocieszam się, że może urlop mi pomoże - dziś zaczęłam właśnie. Ale obawiam się też trochę, że osłabia mnie ciągle ilość prac do wykonania. Jeśli to akurat, to może zrobienie porządku z ogrodzeniem też coś da...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Katkak 11:24, 20 sie 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
To normalne, że nieraz rakie znużenie przychodzi. Dlatego doceniam zimę, bo mamy przymusowy odpoczynek.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Gosiek33 11:58, 20 sie 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
tulucy napisał(a)
Ewcia i u mnie brak zapału kompletnie. Po czerwcowej euforii wszystko sklęsło. Zmęczenie organizmu totalne, nawet nie ogrodem, ale głównie pracą, powoduje, że nic mi się nie chce. Mam mini zrywy, ale zaraz mi przechodzą. Pocieszam się, że może urlop mi pomoże - dziś zaczęłam właśnie. Ale obawiam się też trochę, że osłabia mnie ciągle ilość prac do wykonania. Jeśli to akurat, to może zrobienie porządku z ogrodzeniem też coś da...



I pomyśleć że są kraje gdzie idzie się na zwolnie lekarskie z powodu wypalenia zawodowego
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies