Utopić dalię to rzeczywiście sztuka Moje się zawsze domagają picia, bo czasem się spóźniam z konewką.
Pomarańczowy może być u mnie tylko w przedogródku. W ogrodzie musi być spokój i cisza, a pomarańcz to się lubi "drzeć"
Mam nadzieję, że dalie w przyszłym roku będą kwitnąć. Z jednej strony bardzo lubię cieniste rabaty i rośliny, ale z drugiej nie chciałabym mieć jedynie cienia w ogródku.
Hibiskusy muszę podlewać. Nie dają same rady. Jeszcze je zostawię, ale powoli się samą przygotowuję na tą zmianę.
Moje róże w tym roku były super. Dobrze się ukorzeniły po tych paru latach i nie musiałam ich właściwie podlewać. Oczywiście nówki podlewałam. Jedynie donicowe miały trochę mączniaka, a reszta zdrowa. Nawet teraz Louise Odier ma bardzo mało zainfekowanych liści, a to ona właśnie czasem choruje.
Zawilce wiosenne, Anemone blanda mnożą się w ziemi. One mają takie kłącza, których jest coraz więcej
Zawilce jesienne rozchodzą się korzeniami na boki. Nie jakoś inwazyjnie, ale dość mocno. No i jeśli chce się je przesadzić, to trzeba korzenie wybrać co do jednego, bo z każdego kawałka potrafią odrosnąć.
Ślicznie skomponowany kolorystycznie przedogrodek, bardzo energetyczny. Ja uczę się zestawień kolorystycznych. Na razie staram się wyciszać ogród od przypadkowych kolorów, ale stwierdzam, ze jednak mocne akcenty kolorystyczne bardzo mnie cieszą
Ja dodam od siebie jeszcze Andrea Atkinson i zawilce z serii Swan - Elfin swan, Dreaming swan i Wild swan
A przedogródek - kolorystyczny dopalacz ! Pięknie
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
To jak z przegorzanami. Do tej pory po przesadzeniu z nim walcze
To mnie troche zasmucilas. Posadzilam dwa biale i jak mi sie tam nie spodobaja, to widze ze bede musiala z nimi walczyc.