Hej. Żyjemy, jesteśmy cali i zdrowi. Dom też suchy. 30 m przed naszym domem woda się zatrzymała. Mąż nie mógł wrócić do domu, zalało jego miejsce pracy tak mocno, że całą noc przesiedział w pracy na 1szym piętrze. Do domu wrócił na piechotę na drugi dzień. Samochód zalany. Ogólnie mieliśmy ogromne szczęście, że straciliśmy tylko samochód. Nie mieliśmy ani telefonu, ani internetu, ani sieci komórkowej. Całe szczęście mieliśmy wodę i prąd, jako chyba jedyni w okolicy. Do tej pory wiele miejscowości nie ma prądu i internetu. Woda pitna jest skażona na całym terenie.
Ostatnie dni pomagałam koleżance, którą zalało doszczętnie. Mieszka teraz z rodziną u znajomych i tak mieszka wiele rodzin. Kolega z pracy mieszka u babci.
Tutaj jest teraz jak po wojnie.
https://www.youtube.com/watch?v=PJ1hCxhwsqw
https://www.youtube.com/watch?v=aMOHtAxeRuk
https://www.youtube.com/watch?v=RBWJA3O5bNc
https://www.youtube.com/watch?v=4FeGhfblXmY
https://www.youtube.com/watch?v=r5varhZsJM4 - tak od 5:30 widać, że szybko zalało autostradę, ludzie ratowali się z tonących samochodów; nie wszystkim się udało...
Obszar dotknięty tą katastrofą jest bardzo duży. Infrastruktura na odbudowę będzie potrzebować bardzo długo. Tak wylały małe strumyki i rzeczki. Zamiast 0,5m miały po 8m, np. Ahr lub 6m Erft.
Doceniajcie to co macie, bo naprawdę nie znacie dnia ani godziny.
Na jutro zapowiadane są mocne opady. Bunderswera i THW dwoją się i troją, żeby odblokować to, co jeszcze stoi wodzie na przeszkodzie.
____________________
Serdeczności Ewa -
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek
Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie.
Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i
Rosengarten Zweibrücken