Ale bywam, kiedy trzeba Udało mi się kupić ładny egzemplarz Heptacodium. Oczywiście nie muszę dodawać, że kwitnienie jest bez ciągu dalszego, czyli przebarwień. Może jak się zadomowi w gruncie? Kiedy będzie lepsze lato?
U Ciebie jest pięknie wyeksponowane. Pociesza mnie fakt, że jest to roślina szybko rosnąca i wpasuje się niedługo w dorosłe nasadzenia. Obawiam się jednak, że nie do końca będzie do oglądania z bliska. Był jeszcze wariant utworzenia nowej rabaty dla tej gwiazdy, ale na razie upadł
Pozdrawiam
Piękne fotki, umiesz portretować rośliny by pokazać pełnię ich urody Ja nakupiłam żółtych chryzantem w tym roku, ale czy będzie czas posadzić nie wiem, na razie stoją w podwórku jako dekoracje
oj jaka cudna ta chryzantema!!!
i cała reszta też cudna
u mnie heptacodium ucierpiało ostatnio - małż gałązkę złamał...ale mam nadzieję ze jakoś to wszystko zarośnie
Oooo, trafiłam na fotki . Pięknie jak zwykle .
Takie haptacodium bym przygarnęła. U mnie w okolicy nigdzie nie widziałam.
Chryzantema ma przepiękny kolor!