Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 09:11, 02 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33833
Pisałam już, że mam cisy jako tło Cisy są fajne, ciemne i Hepta ładnie się eksponuje.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
SlonecznyOgrod 11:30, 02 lis 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Ewa, przychodzę o dłuższej przerwie i macham
A kolorek chryzantemy przepiękny
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
nicol21 13:49, 02 lis 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10372
Ewo - pięknie u Ciebie. Kolorowo [ahhh ta ogromna chryzantema- ma rewelacyjny kolor!].

Kataklizm wieki, szkoda wielka że tak długo to trwa. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić próby powrotu do normalności po czymś takim. A tyle rodzin musi.
Ściskam!
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
sylwia_slomc... 22:29, 07 lis 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82629
Anda napisał(a)


Sylwio, dziękuję, że pytasz. Niestety część osób jeszcze nie może wrócić do domów, bo nie mają ogrzewania, łazienek, kuchni, podłóg. Koleżanka z rodziną mieszka nadal u znajomych, którzy mają duży dom. Cały parter jej domu wygląda jak w stanie surowym.
Ci, którym zalało tylko piwnice już mieszkają, ale roboty w piwnicach częściowo jeszcze trwają. Niektórzy mieszkają bez ogrzewania. Samo suszenie zalanych pomieszczeń trwało chyba trzy miesiące. Potem skuwanie płytek itp.
Nasze centrum jeszcze w gruzach. Wszędzie słychać roboty budowlane. Strasznie głośno. Większość sklepów jest jeszcze remontowana. Ogrzewanie i ciepła woda włączane są sukcesywnie. Koleżanka z pracy ma dopiero od tygodnia ciepłą wodę.

W kamienicy, gdzie mieści się moja fizjoterapia na parterze są sklepy. Tam też sam kurz, pył i gruz, bo roboty remontowe trwają. Miesiąc temu zrywane były podłogi, wylewki. Ten gruz jest cały wilgotny jeszcze. Dotykałam i nie mogłam uwierzyć, że to jest jeszcze mokre...

Firmy remontowe są oblegane, nie dają rady nadążyć.

U nas w mieście to jeszcze nie jest tak źle. Gorzej mają Ci, którzy stracili całe domy i teraz już nie mogą budować na starym miejscu. Jest parę takich wiosek i mniejszych miasteczek.

Wszędzie widać jeszcze zniszczenia. Powódź zniszczyła tysiące domostw. Samych samochodów ok. 40 tysięcy.

Tak podejrzewałam, że do normalności po czymś takim to jeszcze długa droga. Najbardziej żal Tych co stracili wszystko i bliskich też. A jeszcze jak nie mogą ponownie budować to tym bardziej, choc osobiście ja bym się bała znów zamieszkać w takim miejscu, tylko co zrobić jak akurat tam masz działkę i masz świadomość, że jej nie sprzedasz bo kupca na zalewową takim stopniu raczej trudno będzie znaleźć. Stracili wszystko i z czym tu zaczynać w innym miejscu od nowa Brak wykonawców w okolicy przy takiej skali zniszczeń był do przewidzenia niestety.... Tylko co zrobić jak trzeba czekać lub szukać z odleglejszej okolicy, a to nie każdy chce do pracy daleko dojeżdżać, choć w tej akurat branży to często właśnie dojeżdżać trzeba. Bardzo Wam wszystkim kibicuję by jak najszybciej życie wróciło do normy, ale wiem że to ogrom pracy do wykonania. Taka tragedia potrafi złamać najtwardszego człowieka, ale póki życia nie stracili póty jest nadzieja i tego się trzeba łapać.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Helen 06:41, 08 lis 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8405
Też Wam kibicuję, żebyście już mogli żyć normalnie.
____________________
Helen - Hortensjowo
KasiaBawaria 08:29, 08 lis 2021


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Chryzantema jest niesamowita.Nie wiesz jaka odmiana?

Wspolczuje powodzi.Piekne to, ze w takich momentach ludzie sobie pomagaja.
____________________
Zapraszam na kawe
Waclaw 08:44, 08 lis 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7180
Anda napisał(a)


Sylwio, dziękuję, że pytasz. Niestety część osób jeszcze nie może wrócić do domów, bo nie mają ogrzewania, łazienek, kuchni, podłóg. Koleżanka z rodziną mieszka nadal u znajomych, którzy mają duży dom. Cały parter jej domu wygląda jak w stanie surowym.
Ci, którym zalało tylko piwnice już mieszkają, ale roboty w piwnicach częściowo jeszcze trwają. Niektórzy mieszkają bez ogrzewania. Samo suszenie zalanych pomieszczeń trwało chyba trzy miesiące. Potem skuwanie płytek itp.
Nasze centrum jeszcze w gruzach. Wszędzie słychać roboty budowlane. Strasznie głośno. Większość sklepów jest jeszcze remontowana. Ogrzewanie i ciepła woda włączane są sukcesywnie. Koleżanka z pracy ma dopiero od tygodnia ciepłą wodę.

W kamienicy, gdzie mieści się moja fizjoterapia na parterze są sklepy. Tam też sam kurz, pył i gruz, bo roboty remontowe trwają. Miesiąc temu zrywane były podłogi, wylewki. Ten gruz jest cały wilgotny jeszcze. Dotykałam i nie mogłam uwierzyć, że to jest jeszcze mokre...

Firmy remontowe są oblegane, nie dają rady nadążyć.

U nas w mieście to jeszcze nie jest tak źle. Gorzej mają Ci, którzy stracili całe domy i teraz już nie mogą budować na starym miejscu. Jest parę takich wiosek i mniejszych miasteczek.

Wszędzie widać jeszcze zniszczenia. Powódź zniszczyła tysiące domostw. Samych samochodów ok. 40 tysięcy.


Tak trudno czyta się takie wieści.
Tak ogromny żal ogarnia.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Alija 20:22, 08 lis 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9065
To bardzo smutne, co piszesz, ale tak to już zwykle jest. Kiedy wydarzy się jakaś tragedia wszyscy dużo o tym mówią, a potem wracają do swoich spokojnych domów, zapominają o tym, że na powrót poszkodowanych do normalnego życia trzeba czasu i pieniędzy.
Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Anda 09:02, 19 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33833
SlonecznyOgrod napisał(a)
Ewa, przychodzę o dłuższej przerwie i macham
A kolorek chryzantemy przepiękny


Hej Darciu, fajnie, że wpadłaś Idę zaraz obejrzeć Twój jesienny ogród.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:03, 19 lis 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33833
nicol21 napisał(a)
Ewo - pięknie u Ciebie. Kolorowo [ahhh ta ogromna chryzantema- ma rewelacyjny kolor!].

Kataklizm wieki, szkoda wielka że tak długo to trwa. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić próby powrotu do normalności po czymś takim. A tyle rodzin musi.
Ściskam!


Dziękuję Chryzka żarówka

W Belgii też wylało w tym czasie. Oni już się ze szkodami uporali? Wiesz może?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies