Ewa, chyba dwa lata temu była też u Ciebie dyskusja o ślimakach i wtedy już mówiłaś o tych żelazowych preparatach - pamiętam bo się naszukałam ich jak głupia, niby w Polsce dostępne, a kupić nigdzie się nie dało, niedostępne i już, brak w magazynie

Na pewno popytam o ten środek wolę chronić zwierzaki to jasne bo jeże zimują w moim ogrodzie

Dziękuję za objaśnienia.

Ciekawe rzeczy piszesz, Ewuś. Pojęcia nie miałam, że są pomidory szczepione. Tylko skoro cena nie gwarantuje odporności na zarazę... to nadal jest ryzyko.

Ewa u Ciebie zawsze można ciekawych rzeczy się dowiedziec.

Ewa, chyba dwa lata temu była też u Ciebie dyskusja o ślimakach i wtedy już mówiłaś o tych żelazowych preparatach - pamiętam bo się naszukałam ich jak głupia, niby w Polsce dostępne, a kupić nigdzie się nie dało, niedostępne i już, brak w magazynie

My w następnym tygodniu planujemy w końcu pojechać i zamówić nasze schneckenzaun - pochwalę się jak odbierzemy

A o pomidorach szczepionych wiele się mówi w podcastach NoO - sama dałam się skusić i zamówiłam jedną sadzonkę razem z zakupami bylinowymi Czemu to zrobiłam - oczywiście nie wiem