Anda
13:37, 16 sty 2022
Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33634
Witaj Aniu, bardzo mi miło, że odwiedzasz mój wątek
Skoro te róże są w donicach, to do gruntu możesz je posadzić teoretycznie zawsze, gdy ziemia nie jest zmarznięta i nie ma upałów. Przypuszczam, że wszystkie róże są już dobrze ukorzenione. Dlatego nie ma potrzeby przycinania im korzeni przed posadzeniem. Ważne, abyś posadziła je z całą bryłą do gruntu - żeby ziemia nie rozleciała się przy wyjmowaniu z donicy. Przeschnięta ziemia lepiej trzyma się korzeni niż mokra
Przycinanie, nieważne czy w gruncie, czy w donicy, warto zrobić wiosną, w czasie kwitnienia forsycji. W tym też czasie najlepiej byłoby je przesadzić do gruntu. Jeśli to dla Ciebie zbyt wcześnie, to mimo to je przytnij, a do gruntu posadź w bardziej pasującym terminie Wtedy już nie przycinaj.
Wysokość cięcia uzależniona jest od rodzaju róży, ale żeby dla Ciebie łatwiej było je przesadzić, to ok. 20 cm będzie ok. W przyszłym roku przeprowadzisz cięcie bardziej pasujące do rodzaju róży
Pamiętaj, aby miejsce szczepienia było ok. 5 cm pod ziemią
Powodzenia, będzie pięknie i w razie pytań pisz
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken