Wiosna pięknie pokazana, ciemiernik jednak kwitnie po tym przesadzaniu.
Mam też tego chwasta i kiedyś również główkowałam nad nim, co mi to ciekawego wyrosło. Nie znam jednak jego nazwy.

U nas dzisiaj zima wróciła. Śniegu po horyzont

:'(
Ale jeśli to ten niecierpek to on jest najgorszy bo się sieje okropnie a nie dlatego że rozłogi. Może jeszcze chwilkę zaczekasz? Zresztą, no twój ogródek My ogrodnicy zawsze coś przywleczemy a potem to się potrafi rozprzestrzenić i nie do opanowania Ja się za często daję ponieść dzikiemu pięknu a potem zdarza się że żałuję. To może i dobrze że masz głowę na karku

Moim zdaniem niecierpek to nie jest, za zimno na nie jeszcze, nawet w gorącej Germanii.
Też to miewam w ogrodzie, duże to nie wyrasta, ale na sto procent jest chwastem. Tzn. my go uznajemy za nieprzydatny chwast, bo pojęcie chwastu jak wiadomo jest umowne i względne.

No te mieczyki to akurat na jesień sadziłam. Jutro się wybieram po stokrotki Wreszcie jakieś kwiatki posadzę, bo już jak na odwyku się czuję

Jak tam kupiłaś te stokrotki??
No tak, pomału sie rozkręcamy.
Coraz więcej zaczniemy sadzić i znowu nałóg ogrodowy się ożywi, i będzie tętnił w naszym życiu
No tak pojęcie chwastów jest bardzo względne...