Może ktoś jeszcze pamięta, że zapisałam się na początku tego roku do Towarzystwa Bylinowego. W zeszłym tygodniu zostałam zaproszona na spotkanie podgrupy z mojego rejonu do ogrodu jednej z członkiń towarzystwa. Spotkanie było bardzo miłe, aczkolwiek trochę sztywne Ogród jest bardzo duży i prowadzony jako ogród wiejski. Właścicielka uwialbia pomidory i w tym roku posadziła 100 sadzonek
Zrobiłam parę fotek

W tym roku właścicielka posiała łączkę kwiatową z nasion przywiezionych z Anglii, ale wyrosło jej tylko to, czyli amarant i łoboda purpurowa oraz nagietek

To wyglada troche jak ogrodek dzialkowy. Ale rower Maja swietny

Co ile mozna podlewac gnojowka z pokrzyw?

P.S ja tez bylam na wycieczce

Basilikum napisał(a)

To wyglada troche jak ogrodek dzialkowy. Ale rower Maja swietny

Co ile mozna podlewac gnojowka z pokrzyw?

P.S ja tez bylam na wycieczce

Iza, ona od poczatku podkreslala, ze ma ogrod uzytkowy a nie ozdobny. No i taki tez jest

Gnojowka mozesz podlewac tak co 14 dni lub rzadziej, ale tylko do polowy lipca. Roze tylko do konca czerwca.
Ide do Ciebie

Przyszłam na zdjęcia i się nie zawiodłam.


Ps. Co roku wiosna robie oprysk promanalem i nie mam mszyc

Anda napisał(a)

Iza, ona od poczatku podkreslala, ze ma ogrod uzytkowy a nie ozdobny. No i taki tez jest

Gnojowka mozesz podlewac tak co 14 dni lub rzadziej, ale tylko do polowy lipca. Roze tylko do konca czerwca.
Ide do Ciebie

Mi tak wyglada, bo te ploty i szklarnie

jutro pierwsze podlewanie gnojowka wiec

To ja mam taką samą łączkę, ale na pewno nie z nasion z Anglii.
Jak Twoje wrażenia z tego ogrodu?

Ewka fajnie jest tak siedzieć u Ciebie na tarasie i pić poranną kawkę.
Wczoraj kupiłam do róż Substral długo działający Róża 2w1.
Ten środek o którym mi pisałaś to niemiecki produkt?
Co jaki czas nawozić róże, ostatni raz w lipcu?
A na mszyce jak często?
Pozdrawiam Cię serdecznie.

świetny ogród bylinowy ...czekałam na ten dzień kiedy pokazesz nam cos ciekawego....ale wiesz ze mam niedostyt ...fot zdecydowanie za mało

Warmia napisał(a)

To ja mam taką samą łączkę, ale na pewno nie z nasion z Anglii.
Jak Twoje wrażenia z tego ogrodu?

Ona była bardzo zawiedziona właśnie, że jej tylko to wyrosło. Kupiła niby super mieszankę i nic.

Ogród normalny, ogród dla właścicieli, a nie odwrotnie, użytkowy, bardzo duży warzywnik. Tylko kur jeszcze brakowało do pełnego wiejskiego ogrodu. Oni zaczęli się oboje ogrodem zajmować dopiero gdy przeszli na rentę. Większa część członków towarzystwa to renciści. Większości nie znałam i bardzo się zdziwili na mój widok, że taka niby młoda jeszcze jestem Ciekawa jestem, jak wyglądają ogrody innych. Spotkania odbywają się raz w roku i co roku w innym ogrodzie.