Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

babka 13:22, 10 cze 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Anda napisał(a)


Opuchlaki nie tylko rodki jedzą, róże też niestety. Te wyjedzone wgłębienia wyglądają zarówno na rodkach jak i różach tak samo, charakterystyczno-opuchlakowo. Zrób foto. Może coś ktoś rozpozna

Mszyce, jeśli wracają, to może róża jest przenawożona i mięsista, miękka. Już nie nawoź. Co jakiś czas dawaj ten strumień wody i może tą tymolową mieszankę Mazana? Szkoda kasy na chemię jeśli i tak nie pomaga. Najlepiej by było, jeśli zobaczysz gdzieś biedronki, to zanieś je do siebie i posadź na tej róży. Jeśli nie będziesz pryskać chemią, ani tymolem, to biedronki pojedzą i jeszcze jajeczka złożą, a ich larwy są bardzo żarłoczne
U mnie na hibiskusie i świdośliwie pełno mszyc. Nie zwracam na nie uwagi, nie oglądam i nie dołuję się. Za dwa-trzy tygodnie nie będzie po nich śladu. Tak mam co roku.


Wiesz, niby coraz mniej tych mszyc i juz chemią nie pryskam ostatnio tylko mechanicznie. Nawożę wszystkie tak samo, Fairy przy pergoli daje radę i jeśli łapie mszycę to bardzo symbolicznie a te przesadzane do przedogródka jakby podatne były. Może być też tak, że one przez to przesadzanie słabsze i dlatego tak właśnie się dzieje ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Anda 13:27, 10 cze 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
babka napisał(a)


Wiesz, niby coraz mniej tych mszyc i juz chemią nie pryskam ostatnio tylko mechanicznie. Nawożę wszystkie tak samo, Fairy przy pergoli daje radę i jeśli łapie mszycę to bardzo symbolicznie a te przesadzane do przedogródka jakby podatne były. Może być też tak, że one przez to przesadzanie słabsze i dlatego tak właśnie się dzieje ?


Tak też może być. Szkodniki zawsze najszybciej atakują osłabione egzemplarze lub przenawożone. No i po przesadzeniu ważne, żeby w korzeń poszły, więc nie nawoź za mocno. Poza tym niektóre róże rzeczywiscie są bardziej podatne, bardziej smakują Ale nie wiem, czy akurat Fairy
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Kasiek 17:52, 10 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
To znowu ja...przyczepilam sie jak rzep Mam roze u sasiadki i szukamy jej nazwy, jak znajdziesz chwilke to wpadnij prosze i pomoz
____________________
Bawarka
Basilikum 18:53, 10 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
ja na mszyce pryskam roztworem z szarego mydla, pomaga. No to tez chemia
Slimaki tez od wiosny karmie granulkami i juz drugi rok mam ich mniej.

Macham lapka
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Warmia 21:43, 10 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Ewuś, moja Jude dla Ciebie Pozdrawiam słonecznie

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Makusia 21:49, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Aż żałuję, że nie mam róż, bo wiedziałabym do kogo po pomoc się zgłosić
W sumie mam, ale zupełnie NN i w sumie to nawet chorują! Jakby małe mrówki ze skrzydełkami i dolne liście w dziurach...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
07_Rene 21:51, 10 cze 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)


Wiesz, niby coraz mniej tych mszyc i juz chemią nie pryskam ostatnio tylko mechanicznie. Nawożę wszystkie tak samo, Fairy przy pergoli daje radę i jeśli łapie mszycę to bardzo symbolicznie a te przesadzane do przedogródka jakby podatne były. Może być też tak, że one przez to przesadzanie słabsze i dlatego tak właśnie się dzieje ?


A mi się wydaje że bezwietrzne stanowisko sprzyja mszycom. Przed domem już kilka razy musiałam interweniować a róż na otwartej rabacie z tyłu nic nie atakuje. No chyba że sarny

Anda napisał(a)



U mnie na hibiskusie i świdośliwie pełno mszyc. Nie zwracam na nie uwagi, nie oglądam i nie dołuję się. Za dwa-trzy tygodnie nie będzie po nich śladu. Tak mam co roku.


Ja mam tak samo Zdarza mi się zerwać kwiat z mszycami, np. naparstnicy, jak jest mocno zaatakowany przez mszyce niż pryskać chemią
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
mirkaka 22:01, 10 cze 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Róże w takim rozkwicie jak u mnie będą za tydzień, dwa Wszystko pięknie kwitnie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Rench 00:32, 11 cze 2017


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Dziękuję za podpowiedz,jutro idę na zwiady pod krzaczek

A te ciemne bordowe drobne kwiatuszki,które widać z tarasu,to co jest ?
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
gierczusia 11:46, 11 cze 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Anda napisał(a)


Tych przywrotników jest trochę Mam jeszcze odmianę całkiem niską, Alchemilla erythropoda, przywrotnik czerwonołodygowy. Ten niczego u mnie jeszcze nie pożarł
Ewcia Ty fiesz ,że Ciem koffam , prawda ?? otwierasz mi oczy na nowe horyzonty to jest niesamowite dziękuję

Powiem Ci..u nas to jet chyba roślinny zaścianek .. Przywrotnika epipsila nie możn u nas dostać, jakimś cudem erythropoda jest dostępny ..ale takich problemów to się nie spodziewałam
Masz na podorędziu jakaś fotkę maluszka ?? bo wszędzie pisze ,że kwiaty niepozorne, a to na nie najbardziej się ślinię

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies