Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

Anda 09:13, 25 lut 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Boszsz, no słów brak… Bardzo Ci współczuję. Porada prawna nie wchodzi w rachubę?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Kordina 10:53, 25 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6986
W wypadku drogi prywatnej, tylko współodpowiedzialność wszystkich użytkowników i właściciela drogi może coś zmienić, zrobiłabym zebranie ustaliła działania i złożyła się wspólnie na drogę z rowami odwadniającymi wzdłuż. Trudno też mieć pretensje do ludzi, którzy budują dom obok nieprawidłowo zbudowanej drogi, przecież każdy z Was prowadził budowę, Ty również.
Chociaż oczywiście współczuję takich problemów z nadmiarami H2O
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Rumianka 13:17, 25 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Magara napisał(a)
Rumianko, bardzo Ci współczuję
Nasza droga też kiepska, chociaż nie aż tak jak Twoja.
Też u nas trwają kolejne budowy i przyjeżdżają kolejne ekipy. Ludzi bez wyobraźni. Pchają się ciężkim sprzętem w gruntową drogę, widząc, że jest rozmoczona w 3 d...
Ekipy ciężkim sprzętem wjadą i wyjadą, stan drogi mają gdzieś.
Zastanawia mnie tylko, że inwestorzy się tym nie przejmują. I nie wiem sama czy to niewiedza/ignorancja czy może wiara w cud, że kto inny za naprawę drogi przez nich zniszczonej się zabierze...


Po każdej budowie, bo przecież każdy się kiedyś budował, inwestor naprawiał drogę we własnym zakresie...Ponadto w trakcie budowy widać było zainteresowanie inwestora, (przyjeżdżał, doglądał) więc wiadomo było z kim ewentualnie o drodze rozmawiać...
W tym przypadku, przyjeżdżają tylko budowlańcy, a inwestora ani widu, ani słychu...nigdy go nie widzieliśmy. Pozostaje jedynie czekać aż kiedyś się pojawi i wówczas dopiero będzie można z nim porozmawiać o problemie drogi, który powstał w czasie jego budowy domu...Zobaczymy co z tego wyniknie...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 13:18, 25 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Anda napisał(a)
Boszsz, no słów brak… Bardzo Ci współczuję. Porada prawna nie wchodzi w rachubę?


____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 13:29, 25 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Kordina napisał(a)
W wypadku drogi prywatnej, tylko współodpowiedzialność wszystkich użytkowników i właściciela drogi może coś zmienić, zrobiłabym zebranie ustaliła działania i złożyła się wspólnie na drogę z rowami odwadniającymi wzdłuż. Trudno też mieć pretensje do ludzi, którzy budują dom obok nieprawidłowo zbudowanej drogi, przecież każdy z Was prowadził budowę, Ty również.
Chociaż oczywiście współczuję takich problemów z nadmiarami H2O


Bożenko, powtórzę...

Po każdej budowie, bo przecież każdy się kiedyś budował, inwestor naprawiał drogę we własnym zakresie...Ponadto w trakcie budowy widać było zainteresowanie inwestora, (przyjeżdżał, doglądał) więc wiadomo było z kim ewentualnie o drodze rozmawiać...
W tym przypadku, przyjeżdżają tylko budowlańcy, a inwestora ani widu, ani słychu...nigdy go nie widzieliśmy. Pozostaje jedynie czekać aż kiedyś się pojawi i wówczas dopiero będzie można z nim porozmawiać o problemie drogi, który powstał w czasie jego budowy domu...Zobaczymy co z tego wyniknie...

Wspominasz o rowach odwadniających...one mają rację bytu tylko w przypadku terenu w miarę równego...Wyobraź sobie takie rowy przy spadku terenu...wiadomo, że woda spłynie w najniższe miejsce, czyli zgromadzi się u nas pod bramą...i zamiast rozwiązania problemu, jeszcze się on pogłębi.

Najgorzej jednak mają ci, którzy tam mieszkają na stałe..z 11 działek, tylko 2 rodziny mieszkają na stałe, a reszta, to "sezonowcy"...tak jak my.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Alija 22:29, 26 lut 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Elisko, współczuję problemów z drogą, ta zima strasznie mokra, wody wszędzie w nadmiarze.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Rumianka 12:23, 27 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Alutka, woda jak na razie nie wsiąkła jeszcze...dodatkowo ciągle pada deszcz... Wkurzająco działa na mnie ta pogoda, ale z naturą nie wygrasz.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Margo2 23:19, 28 lut 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2192
Nadal pada?
Coś niesamowitego.
Dobrze, że na działce przynajmniej masz lepszą sytuację i rosliny nie pogniją
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Rumianka 16:35, 29 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Margo2 napisał(a)
Nadal pada?
Coś niesamowitego.
Dobrze, że na działce przynajmniej masz lepszą sytuację i rosliny nie pogniją

Dzisiaj pierwszy dzień bez opadów i nawet zaświeciło słońce. Jutro pojedziemy na działkę więc przekonamy się co zostało z "naszej drogi"...przejazd, czy potop...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 21:44, 02 mar 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Moje mizerne przedwiośnie... prawie nie ma czym się zachwycać...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies