Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Mala_Mi 16:22, 16 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Makao_J napisał(a)
Zgadzam się z Małą Mi. Ja mam glinę tylko w jednym miejscu ogrodu. I na szczęście tam jest częściowy cień. Cieszę się że przynajmniej co do stawu Mała Mi się zgadza.
A przy okazji to ogród masz duży i widać że dużo pracy Cię kosztował. Mam nadzieję że nie uprzedzasz się Mi do mnie tylko dlatego że nie trafiam z pomysłami.

Zero uprzedzeń. Jak czytam, że ktoś musi oszczędzać na to czy na tamto.. to gospodarskim sposobem wybieram co pilniejsze i ważniejsze
Ogród dwa razy mój do nawodnienia to koszt instalacji, wykonawstwa.. i wody Wbrew pozorom ostatnia pozycja jest najdroższa. Tylko rozłożona w czasie.
Nawadnianie super sprawa.. tylko... te przyziemne francowate problemy.
O i posiedziałam..... Baba idz Muminek nie nosi stania w miejscu Odwozę łobuza do domu... zapadnie okropna cisza i smutek

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
an_tre 17:10, 16 lis 2015


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Sylwio masz artystyczną dusze i nieprzeciętny talent
a Ani rady bezcenne i od serca
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Makao_J 17:49, 16 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Mala_Mi napisał(a)

Zero uprzedzeń. Jak czytam, że ktoś musi oszczędzać na to czy na tamto.. to gospodarskim sposobem wybieram co pilniejsze i ważniejsze
Ogród dwa razy mój do nawodnienia to koszt instalacji, wykonawstwa.. i wody Wbrew pozorom ostatnia pozycja jest najdroższa. Tylko rozłożona w czasie.
Nawadnianie super sprawa.. tylko... te przyziemne francowate problemy.
O i posiedziałam..... Baba idz Muminek nie nosi stania w miejscu Odwozę łobuza do domu... zapadnie okropna cisza i smutek


Nie zrozumiałyśmy się. Nie mówiłam o stałej instalacji nawadniania ogrodu. Sama go nie mama. Na niektóre rabaty rozłożyłam wąż skraplający (pocący się) i po prostu chodzę od rabaty do rabaty i podłączam wąż przenośny na kilka minut i potem dalej. Gdybym tak miała stać z wężem i podlewać każdą roślinę z osobna to chyba bym oszalała. A tak to takie proste rozwiązanie. A że Sylwia ma staw to całkiem niedroga spraw. Tylko ta pompa...
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Tess 19:00, 16 lis 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Sylvana napisał(a)
Chyba jeszcze nie wklejałam połączenia stawu z domem



Jak widać z trawą u mnie krucho

Oprócz częsci "parkowej" ze stawem to w zasadzie niczego jeszcze nie wklejałaś. Takiś Chytrus
Z trawką krucho zawsze, czy tylko w tym roku?

Piękne dojście do części parkowej

Makao_J napisał(a)
jak wpiszesz w google rośliny rosnące pod sosnami to zobaczysz jak pięknie może wyglądać to miejsce.

Się wtrącę - tyż wpisałam ale po pierwsze - część z tych nasadzeń ogrodowych pod sosnami jest autorstwa Danusi i tam na pewno jest nawadnianie,- po drugie - te sosny w googlach są albo wysokie (czyli nie zabierająż dużo światła, albo rzadziej posadzone.
Pod sosnami nic nie urośnie bez wody, a już najmniej - rodki. W moich sosenkach próbowałam z paprociami. Rosną, ale rachityczne są. A igliwiem się nie przejmuję, przybieram je szyszkami
Możesz zrobić jakąś rabatę przed laskiem. Pokaż ten lasek z perspektywy.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Sylvana 19:40, 16 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Ulala, ale się działo.....fajnie, cieszę się
Nie było mnie bo...



Przed i Po



Do zmierzchu doszły jeszcze dwa.
A teraz będę czytać, ale jestem... jeszcze
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 19:43, 16 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Mala_Mi napisał(a)
Masz wielki ogrod, walczysz sama.... nie rob niczego co dokłada roboty bez sensu.
Masz tyle miejsca ze rozaneczniki posadzisz tak by nie latac z wezem.w sprawie rozanecznikow idz do Bogdzi Rododendronowy ogrod. Lepszego specjalisty od Rh tu nie ma na forum.


Pójdę, pójdę tylko się zbiorę do kupy....zdjęcia.....mnóstwo zdjęć do przejrzenia
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 19:50, 16 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
kamila66 napisał(a)


On taki zły do końca nie jest,zależy ile go masz, co roku go wyrywam, gotuje, podlewam nim rośliny, u Ciebie może być kłopotliwy, jak się chcesz go pozbyć to tylko na kolanach, żadne randupy na niego nie działają
http://www.ekologiawogrodzie.pl/dobroczynne-rosliny/skrzyp-polny


Moja mądra głowa z ogrodniczego (i to nie było ironiczne), mówi żeby za skarby świata nie wyrywać, bo wtedy z jednego mamy 10, przez podziemne kłącza. Sprawdziłam, wyrywałam, żałuję.
Poleciła mi środek w płynie o nazwie Orkan - malowałam w ogródkach pędzelkiem, bo inaczej się nie dało - podziałało - wyschły.
A roundup faktycznie na skrzypa nie jest, kiedyś Starane działało, ale teraz jest "ulepszony" skład i już pozamiatane.
O zupkach - nie słyszałam - poczytam....chociaż to taki kanibalizm trochę
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Makao_J 20:06, 16 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Dziewczyny się uwzięły na mnie.

Teresko widać że nie czytasz zbyt uważnie tego co piszę. Pisałam o podlewaniu pod sosnami nawet z Małą Mi doszłyśmy do konsensusu w tej sprawie.

Sylwia odwaliłaś kawał dobrej roboty. Gratuluję.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Sylvana 20:28, 16 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Komentarze do tego co przeczytałam..

To prawie jak u mnie .... z naturą nie będę walczyć. Z jednej strony się zżymam na siebie, a z drugiej. nie mogę się oprzeć. Dzięki temu ciągle coś poprawiam tzn poprawiam moją naturę

Ja się trzymam wydumanej przez siebie myśli "każda roślina jest ładna, musi tylko znaleźć dla siebie odpowiednie miejsce". Idąc tym tropem, przesadzam jedną roślinę 3 razy w sezonie - jeszcze się na mnie żadna nie pogniewała

Poproś Bogdzię "Rododendronowy ogród" o identyfikację RH. Bogdzia powinna oczy oszczędzać ,wiec wrzuć u siebie co masz i co wiesz o RH (kolor liści, kiedy kwitnie, jak kwitnie co ci tylko się przypomni, bo np jedne mają jasne liście inne pofalowane, jedne kwitną na początku w pąku białe, a potem są fioletowe - to tak np.).. i napisz u niej na której stronie jest problem..
Masz glinę, więc u Ciebie z RH też może być problem z uprawą jak i u mnie.. Są odmiany które rewelacyjnie radzą sobie na słoneczku. Jednak jak zawiazują pąki potrzebują ziemi wilgotnej, a to lato było wyjątkowo wredne dla nich.

Już pisałam - poproszę, dziękuję za namiary

Witaj w klubie.. takich pań jest tu trochę Ja, Kasia Bawarka i inne...

STRONGBABKI


ZGADZAM SiE. Zrób coś w stylu parkowym... kilka rabatek nie za dużo bo to pracochłonne. Staw, kamienne "budowle" stare drzewa już nadają temu klimat niepowtarzalny.

Ja zawsze chodzę własnymi ścieżkami - tak jak moje koty. Jak wszyscy mają kulki bukszpanowe - to ja wyszukuję wszystkie inne.
Czasem ze szkodą dla siebie, ale zawsze pod prąd. Tak już mam.
A zamysł miałam taki, że nie będę robić rewolucji, bo się nie da i ja nie chcę.
Chciałam ocieplić trochę kamienny klimat, dodając małe, tajemnicze, urokliwe zakamarki, którymi - jak kiedyś pisałam, trochę niespójny ogród - połącze.


Ja też, albo robię bardzo dokładnie, albo bardzo na od....wal

Na odwal robiłam i zawsze mi to bokiem wyszło - teraz albo dobrze albo wcale.

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 20:31, 16 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Teraz uciekam bo ząbki, bajecka i psitulanie - jak zniszczoł zaśnie, to wrócę

RODODENDRON NIEZGODY ?
Trzeba to wyjaśnić. Rozmowa fajna rzecz - jak prowadzi do wniosków i zmian.
Wnioski mam o zmianach powiadomię

Aniu nie przejmuj się - będzie dobrze
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies