Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Mala_Mi 21:18, 17 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Szybki rzut okiem by nie wypaść z obiegu..

Rododendrony nie lubią niczego na korzeniach... a tym bardziej kory!!!!!!! Tolerują jedynie swoje opadłe liście. Nie wierzyłam BOgdzi w to co pisze, ale stwierdziłam -mądrzejszego posłucham.. Wyciepałam korę posadziłam jak zaleca... a eM nawet totalnego zdechlaka co nie miał ani listka, ani kwiatka posadził z zaleceniami.. oporowałam bo taki strach na wróble na rabacie!!!!! Strach na wróble jeszcze ciutkę choruje, ale już jest zielony i cudownie kwitnie. Złe posadzenie powoduje, że potem kilka lat RH muszą się leczyć.

Tak sobie myślę, że sadzenie tuj w "kompostowniku" to barbarzyństwo!!! Dla kompostownika, dla stawu, dla ogrodu. Puść bluszcz po płocie wyżej jak się chcesz zasłonić.. Szmaragd rośnie do 3 metrów.. zabierze ci miejsce w donicy, będzie kiepską ozdobą. Mury i tuja.. jak na cmentarzu ..

Kompozycja powyżej parzydłowo-hostowo-ciemiernikowa świetna
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Sylvana 00:38, 18 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Karol99 napisał(a)


Może pomyśl o nim na wiosnę. Można go zrobić samemu. Wiadomo nie tak profesjonalnie z jakimiś zegarami czasowymi ale linie kroplujaca prosto jest rozprowadzić.
Ewentualnie dobierz rośliny które nie potrzebują tyle wody np. trzmielina, pecherznica, różne tawuly, trawy, jałowce jeśli jest tam trochę słońca i będzie pięknie.

RH sądzę że potem dadzą radę. One są dość odporne na susze.



Karol nie bardzo lubie prowizorki, mam zasadę albo dobrze albo wcale. Na razie - to drugie.
Z wymienionych przez Ciebie roślin mam wszystkie, ale pod sosnami marzy mi się tylko Rh - chociaż to nie podobne do mnie bo zawsze wszystko mieszam bez umiaru
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:56, 18 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Joku napisał(a)


Co rośnie koło tarasu? Po prawej kalina szorstkolistna? Nie przemarza?
Widzę jeszcze wiąza, jakiegoś świerka i co jeszcze? Podoba mi się ta kompozycja. Przeleciałam na szybko obrazki na stronach do przodu, widać że bynajmniej nie jesteś nowicjuszką w temacie.
PS! co się stało ze zdanym egzaminem na architekturę? Skończyłaś studia?


Witaj Jolu
Już odpowiadam: wiąza nie ma, a jest...
Od lewej jasna plamka to jaśminowiec - chyba Aureus, nad nim jest tuja brabant, z różowymi kwiatkami - krzewuszka cudowna, białe kwiaty to kalina sztywnolistna (nie przemarza, nie okrywana, rośnie jak chce, jak za bardzo - to ciacham) , za nią sosna, a jasna plamka z prawej - tawuła japońska.
A nie widać jeszcze jałowca skalnego Blue Arrow......


Dziękuję za komplement, ale jeszcze eksperymentuję.
PS. Tak
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:58, 18 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Skula napisał(a)


jak dla mnie super ! w tym samym stylu co reszta i świetne wyjście z trudnej sytuacji
a z czasem rzeczywiście donice znikną pod roślinami


Huuurrra
nareszcie jeden głos za mną
Dzięki
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 01:07, 18 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Mala_Mi napisał(a)
Szybki rzut okiem by nie wypaść z obiegu..

Rododendrony nie lubią niczego na korzeniach... a tym bardziej kory!!!!!!! Tolerują jedynie swoje opadłe liście. Nie wierzyłam BOgdzi w to co pisze, ale stwierdziłam -mądrzejszego posłucham.. Wyciepałam korę posadziłam jak zaleca... a eM nawet totalnego zdechlaka co nie miał ani listka, ani kwiatka posadził z zaleceniami.. oporowałam bo taki strach na wróble na rabacie!!!!! Strach na wróble jeszcze ciutkę choruje, ale już jest zielony i cudownie kwitnie. Złe posadzenie powoduje, że potem kilka lat RH muszą się leczyć.

Kora bez kory - sama już nie wiem...
U mnie rośnie jeden pod tujami, bez kory i jest najładniejszy - z liści,
drugi - bez kory, w słońcu - liście kiepskie, za to jak zakwitnie to co roku nie mogę wyjść z podziwu.
Nowości (te kłopotliwe, co chyba już same po ogrodzie chodzą), przysypane, podlewane, rosły jak na drożdzach - dopóki ich nie podpiekło.
I co powiesz? Hę...


Tak sobie myślę, że sadzenie tuj w "kompostowniku" to barbarzyństwo!!! Dla kompostownika, dla stawu, dla ogrodu. Puść bluszcz po płocie wyżej jak się chcesz zasłonić.. Szmaragd rośnie do 3 metrów.. zabierze ci miejsce w donicy, będzie kiepską ozdobą. Mury i tuja.. jak na cmentarzu ..

Amen, będę miała gdzie spocząć, bo mam już powyżej uszu tej niecki

Kompozycja powyżej parzydłowo-hostowo-ciemiernikowa świetna

A na koniec - Wisienka na torcie.
Dzięki - chociaż tyle.


____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Makao_J 09:50, 18 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Sylwia, rób i pokazuj już zrobione. Wówczas każdy zobaczy już efekt i będzie mówił co innego. A tak to ile Twoich pomysłów to 3 razy więcej sprzeciwów i propozycji. W końcu sama zwariujesz i Ci się odechce.
Wszystkie Twoje pomysły mi się podobają. Naprawdę tylko minimalnie może coś nie wyjść, ale to da się przeżyć.
Donice pod sosnami też uważam za ciekawe rozwiązanie warte wypróbowania.
Ja swój ogród pokarzę dopiero jak będę chociaż w 80% zadowolona. Na razie jest 60%
Wielu rzeczy nie mogę dokończyć bo dzieciaki taranują i tak od nowa.
Więc Sylwuś działaj, bo nie wszędzie rośliny rosną tak samo i u Ciebie może sprawdzić się coś co u innych nie zadziałało a teraz Ci odradza.
Chcesz sadzić tuje w kompostowniku to sadź, za nimi na piętrze posadzisz coś wąskiego i wyższego a ogród będzie jeszcze większy optycznie. Ale nie musisz tego robić, tak tylko napisałam bo chyba masz już właśnie dość tego miejsca.
Buziole wielkie
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Toszka 11:11, 18 lis 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Sylvana napisał(a)
A teraz jeszcze raz temat lasku i Rh.
Chciałabym zakończyć to jakoś, żeby nie wszyscy się na mnie obrazili za moje "ale".
Jak wcześniej pisałam, marzył mi się raj rododendronowy pod sosnami.
Ale...
Kopanie pod drzewami - nie wykonalne - korzenie, korzenie, korzenie.
Sosna ma dość mizerny system korzeniowy w porównaniu do świerków ( mówię, tak dlatego, że wycinałam i to i to i dokładnie wiem co mi dało w kość).
Pod sosnami są jednak również korzenie topoli , a to już o wiele gorzej.

Pomyślałam jednak, że się nie poddam i spróbuję jeszcze inaczej.
Rododendron lubi kwaśną glebę, dobrze rośnie pod iglakami, a iglaki już nie koniecznie lubią zalewanie wodą.

Marne chwasty ale rosną nawet pod sosenkami, więc czasami muszę je skosić. Rh - z tego co czytałam kosiarka może wykończyć, bo ich system korzeniowy jest blisko powierzchni. Powinny być podsypane korą.

Wszystko to doprowadziło mnie do tego...



Wszędzie są kamienie, po drugiej stronie ścieżki - prawie na przeciwko - jest kamienny okrąglak z roślinami, więc wymyśliłam sobie kamienne donice na Rh.
Nie muszę kopać, nie uszkodzę sosen, łatwo posprzątać, nie przeszkadzają w koszeniu, a jak Rh urosną to nie będzie ich widać (tych donic).

Kwestia podlewania....
Kiedyś pisałam, że biegam z wężem 3 godzinki dla sportu. Podczas tego maratonu latałam również od jednego krzaczka Rh do drugiego - wszyskie porozrzucane - teraz w jednym miejscu. Tak czy inaczej podlewam ogródki obok, więc jeszcze ta chwila nie robi różnicy.

Czytałam gdzieś, że warstwa torfu na dnie donicy trzymałaby dłużej wodę.

I co Wy na to?


Na początek powiem tylko, ze całym sercem jestem za twoim azaliowo-rodendronowym celem i gdybym tylko miała twój ogród to gwarantuję, zagony u Ciepłuchy mocno by opustoszały
Sylwio, wyniesione rabaty, z angielska "bed" (prawda, że ładnie?) to jedyne rozwiązanie, zwłaszcza, że na naszej (okolicznej) ciężkiej ziemi różaneczniki mają trudne warunki do rozwoju i życia. Praktycznie niemożliwe
Podsyłam link z instrukcją sadzenia (zwłaszcza punkt 6). Cały artykuł odnosi się do sadzenia w ciężkiej gliniastej ziemi charakterystycznej dla regionu Niagara. Idealny artykuł na nasze okolice
http://www.rhodoniagara.org//nickgrow.htm

Robiąc większe "łóżka" na krawędzi możesz śmiało obsadzić te wielkokwiatowe rododendronami impeditum lub innymi miniaturowymi, ew. repens lub azaliami japońskimi. Można łączyć z carexami. Bardzo fajnie będzie wygladać krawędź obsadzona turzycami Frosted Curle lub Bronzita. W grę wchodzi dereń kanadyjski lub można zaszaleć i dosadzić szczepione niskie sosny np. Varella.
O hostach nawet juz nie wspominam bo to oczywista oczywistość.

Odnośnie torfu - przestrzegam, bo to specyficzna materia - jeśli wyschnie niemal niemożliwym jest ponownie namoczyć. Charakterystyczne dla torfu też jest to, że zachowuje się jak gąbka - przyjmuje wodę ale jej nie oddaje.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 11:28, 18 lis 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Makao_J napisał(a)
Sylwia, rób i pokazuj już zrobione. Wówczas każdy zobaczy już efekt i będzie mówił co innego. A tak to ile Twoich pomysłów to 3 razy więcej sprzeciwów lub innych propozycji. W końcu sama zwariujesz i Ci się odechce.
Wszystkie Twoje pomysły mi się podobają. Naprawdę tylko minimalnie może coś nie wyjść, ale to da się przeżyć.
Donice pod sosnami też uważam za ciekawe rozwiązanie warte wypróbowania.
Ja swój ogród pokarzę dopiero jak będę chociaż w 80% zadowolona. Na razie jest 60%
Wielu rzeczy nie mogę dokończyć bo dzieciaki taranują i tak od nowa.
Więc Sylwuś działaj, bo nie wszędzie rośliny rosną tak samo i u Ciebie może sprawdzić się coś co u innych nie zadziałało a teraz Ci odradza.
Chcesz sadzić tuje w kompostowniku to sadź, za nimi na piętrze posadzisz coś wąskiego i wyższego a ogród będzie jeszcze większy optycznie. Ale nie musisz tego robić, tak tylko napisałam bo chyba masz już właśnie dość tego miejsca.
Buziole wielkie


Aniu, mam wielką prośbę - utrzymujmy na forum miłą, przyjazną atmosferę. Ograniczmy się do treści merytorycznych pomijając osobiste polemiki i dyskredytację personalną oponenta, który to ma zawsze prawo wypowiedzieć swoje zdanie.
Fakt, ze sporo osób zaangażowało się w podpowiedzi dla Sylwii trzeba uszanować w myśl zasady "co dwie głowy to nie jedna". Spośród pomysłów podrzucanych Sylwia może wybrać coś dla siebie. Prawdopodobnie właśnie po to założyła swój wątek. Propozycje nie są przymusem, a jedynie poddawaniem pomysłów - spojrzeniem inaczej na to, co Sylwia zna na co dzień. Zaangażowane osoby poświęciły swój czas na myślenie, pisanie... a przecież mogły zająć się w tym czasie czymś innym...
W myśl zasady merytorycznych podpowiedzi i wypowiedzi pominę milczeniem twoją wypowiedź tak bardzo przepojoną chęcią przypodobania się Sylwii, że aż obrażającą i poniżającą gości jej wątku
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makao_J 12:10, 18 lis 2015


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Toszko przepraszam.
Ja nie miałam zamiaru nikogo obrażać. Źle odebrałaś to co napisałam. A może coś źle określiłam. Ja po prostu chciałam pocieszyć Sylwię bo w swoim jednym poście wyraziła już niechęć do kompostownika i konsternację. A może ja ją źle zrozumiałam.
Moja wypowiedź tyczyła się też moich propozycji którymi cyt. "namotałam" u Sylwii.
Więc sorki. Nikomu się nie podlizuję. Ten ogród podoba się wielu osobom a tylko mnie tak oceniłaś. Jest mi bardzo przykro że tyle odwiedzających cytuje to co piszę. Jakby nikt inny tu się nie wypowiadał. Ja też próbuję pomóc. To jedyny wątek na całym forum gdzie tak mnie oceniono. Przepraszam.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Toszka 12:17, 18 lis 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aniu, zacytowałam twój post nie przez przypadek. Przeczytaj jeszcze raz i dobrze się zastanów jakie treści w nim zawarłaś. Wierzę, że niechcący...


A nawiasem mówiąc, jeszcze pewnie do wiosny będziemy "obrabiać" na wszystkie strony temat "kompostownika" Sylwii. Na tym polega "fun"
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies