Miałam i Malachitową Szkatułkę i Orange Rusian i na pewno będę je chcieć w kolejnym sezonie - pomarańczowe mięsiste słodkie - niam
ale masz fajną tradycję zakupu nasion końcem roku - sprawdzałaś termin ważności? jak to wygląda
napisz jak siałaś heliotrop i jak Ci poszło - w końcu gdzie ma rosnąć w słońcu czy cieniu - Dzidka opowiadała piękną anegdotę o heliotropie z której wynika że tylko słońce
Miałam w tym roku nr 5,6,8,16 . Uwielbiam smak 8 czyli Orange Russian, jeśli chodzi o koktajlowe, do podjadania prosto z krzaka oboje lubimy Black Cherry.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Legutko zawsze niezawodnie,przynajmniej dwa lata do przodu. W tym roku, gdy kupiłam żółty krwawnik, z datą ważności do końca 2017, zamiast jednego opakowania dostałam cztery. Jest to dla mnie satysfakcjonujące mnie rozwiązanie, nie narzekam.
Pomidory kupowałam w tamtym roku w Pomidorowej Dolinie, nie podają daty ważności na opakowaniach, wszystkie mi wzeszły. W tym roku moim źródłem nasion jest all...Zamówię sobie też jakieś rarytasy warzywne na all... Już są w koszyku Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije
Heliotrop wysiewam co roku, na początku marca. W tym roku wyjątkowo opornie wschodził, ale sześciu pięknych sadzonek doczekałam się. Zrobiły "swoją robotę" w różach. Zawsze rosną u mnie na stanowisku słonecznym, nie próbowałam sadzić ich w cieniu.
Za komplementa dziękuję, chociaż całkowicie one niezasłużone.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Widze ze przodujesz w zamawianiu nasionek Ja tez juz sie rozgladam za czyms do siania (swedza mnie juz paulchy) ale oczywiscie nie w takich slicznych ilosciach jak Ty
Ogrod piekny taki przypudrowany
Ja tyle miejsca jak ty oczywiscie nie mam, ograniczam się do jednej skrzynki na pomidory, ale też popełniłam w ślad za Tobą zamówienie pomidorowe na:
WINTAGE VINE
AMETHYST JEWEL
GREEN ZEBRA ZIELONY
CHERRY BLACK
ORANGE RUSSIAN
Kurczę, aż ślinka mi pociekła na myśl o tych wszystkich cudownie aromatycznych nagrzanych słoneczkiem pomidorkach... Ze śmietaną... z solą i czarnym pieprzem... mniam