Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Księżycowy...

Gruszka_na_w... 21:02, 10 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Nowa12 napisał(a)


Serio? Ja myślałam że z końcem lutego. Mam na myśli np. bez czarny, oridono-nishiki, berberysy, tawuły japońskie, cisy, dereń biały. Można już teraz mimo że będą jeszcze mrozy?


Cięcie cisów i bukszpanów odłóż do marca. Resztę krzewów i drzewek możesz ciąć (poza tymi kwitnącymi wiosną- je tnie się po kwitnieniu)
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Poppy 18:18, 11 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Hej Agnieszko!
Mam pytanie, od jak dawna stostujesz sie do tego kalendarza ogrodnika (biodynamicznego) i widzisz roznice?
Bo ja sie tak zabieram od paru lat i w koncu dojrzalam do zbadania tematu.
Pytalam mamy, ale ona mowi, ze uzywa od lat, glownie z przyzwyczajenia, bo nie widzi roznicy za bardzo, a bywalo, ze te siane w poza wlasciwym czasem wyszly lepiej Prawde mowiac nie takiej odpowiedzi oczekiwalam, i juz nie wiem!
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Wendy79 20:52, 12 lut 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Poppy napisał(a)
Hej Agnieszko!
Mam pytanie, od jak dawna stostujesz sie do tego kalendarza ogrodnika (biodynamicznego) i widzisz roznice?
Bo ja sie tak zabieram od paru lat i w koncu dojrzalam do zbadania tematu.
Pytalam mamy, ale ona mowi, ze uzywa od lat, glownie z przyzwyczajenia, bo nie widzi roznicy za bardzo, a bywalo, ze te siane w poza wlasciwym czasem wyszly lepiej Prawde mowiac nie takiej odpowiedzi oczekiwalam, i juz nie wiem!


Plan jest taki, żeby się w tym roku stosować
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 20:58, 12 lut 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
W oczekiwaniu na wiosnę zakupiłam sobie dzisiaj bukiet irysów syberyjskich Bożesz, jak ja je kocham...

Szpinak i buraczki kiełkują. Cebula i por śpi. M. ściągnął stojak na wysiewy ze strychu. Akcja: idzie wiosna się rozwija.
W między czasie douczam się o winoroślach i czuję się już pewniej. Notatek już sobie narobiłam i rysunków. Podjęłam decyzję o sposobie prowadzenia, jeszcze chcę dobrać kilka odmian deserowych.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
mira 21:26, 12 lut 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Tak bukiety są cudowne - podziel się i pokaż.

U mnie dzisiaj nie wiem kiedy zasypało na biało zima że hej.
Za to wczoraj przesadziłam wszystkie pelargonie do ziemi która kupiłam specjalna do pelargonii. Beznadziejna sam torf pewnie znów przesadzę.
No i wreszcie zaprosiłam kogo trza do zbadania gleby - trochę to potrwa ale wreszcie będę wiedzieć.
Jeszcze nic nie siałam nastawiam się na sobotę.
Fajne takie wczesne siewy ile radochy .

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Poppy 21:45, 12 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Wendy79 napisał(a)


Plan jest taki, żeby się w tym roku stosować


To sie dowiem jesienia
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Gruszka_na_w... 22:24, 12 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Poppy napisał(a)
Hej Agnieszko!
Mam pytanie, od jak dawna stostujesz sie do tego kalendarza ogrodnika (biodynamicznego) i widzisz roznice?
Bo ja sie tak zabieram od paru lat i w koncu dojrzalam do zbadania tematu.
Pytalam mamy, ale ona mowi, ze uzywa od lat, glownie z przyzwyczajenia, bo nie widzi roznicy za bardzo, a bywalo, ze te siane w poza wlasciwym czasem wyszly lepiej Prawde mowiac nie takiej odpowiedzi oczekiwalam, i juz nie wiem!


Na temat kalendarza biodynamicznego opinię mam jak Twoja Mama.
Kiełkowanie i wzrost roślin bardziej zależy od warunków świetlnych, temperatury, jakości nasion i gleby niż wpływu księżyca.
Dodatkowo te, czasem niekompatybilne z moim czasem wolnym , terminy na poszczególne działania wywoływały zbędne napięcie.
Zbiory teraz mam bardziej udane niż wtedy, kiedy stosowałam się do reguł tego kalendarza. Po prostu moja wiedza ogrodnicza i doświadczenie wzrosły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Poppy 10:15, 13 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Na temat kalendarza biodynamicznego opinię mam jak Twoja Mama.
Kiełkowanie i wzrost roślin bardziej zależy od warunków świetlnych, temperatury, jakości nasion i gleby niż wpływu księżyca.
Dodatkowo te, czasem niekompatybilne z moim czasem wolnym , terminy na poszczególne działania wywoływały zbędne napięcie.
Zbiory teraz mam bardziej udane niż wtedy, kiedy stosowałam się do reguł tego kalendarza. Po prostu moja wiedza ogrodnicza i doświadczenie wzrosły.


Haniu, bardzo Ci dziekuje Nawet nie wiesz, jak pomoglas
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
laurowisnia 14:01, 13 lut 2019


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Ja zerkam na kalendarz biodynamiczny przy sianiu ale jednocześnie doświadczenie wzrosło jak Hania wyżej napisała. Mam jednak taki przykład, na wysiane zgodnie z nim w tamtym roku papryczki ostre, czekałam dwa miesiące, więc pierwsze ich nasionka wsadziłam tydzień temu nie oglądając się na kalendarz i co, już są pierwsze listki.

Pytałaś o cebulę, ja kiedyś siałam ją gdyż chciałam posmakować cebuli cukrowej, a dymki jej nie było w sprzedaży. Po sezonie największe były wielkości małych cebulek, ale rosły u mnie tak upchnięte na rabacie, w warzywniku brakło miejsca i nie wiedziałam co wyjdzie z tego eksperymentu, ładnie wtedy przezimowała część.

Napisz jak tam hortensje, wybrane? Książka pomogła?

____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Wendy79 17:14, 13 lut 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Miro, dla Ciebie. Już nie mogę się doczekać ich w ogrodzie. Masz rację, cieszę się tymi wysiewami w tym roku wyjątkowo. Por już się wychyla powoli. Cebula nadal milczy.


____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies