Haniu, widzisz, ja mam takie pojęcie o wielkości roślin, zawsze mi się coś wydaje, jak z przywrotnikami przed tarasem
Zastanawiam się zwyczajnie czy te róże, jak posadzę na mojej dosyć niskiej ok 2 m skarpie, bardzo stromej, czy nie wyjdą góra na ścieżkę pomiędzy tarasem a skarpą... Może jednak zasadzę tam fairy, one chyba niższe, tylko chyba nie pachną.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Pytanie było do Hani, ale wtrącę się, bo zauważyłam u siebie różnicę w tempie wzrostu miskantów. Mogę polecić Silberfeder. Szybko przyrasta. Jest wysoki, ale też dość delikatny. Mam też Gracillimus, ale widzę, że ten zdecydowanie wolniej przyrasta w górę i w szerz (obecnie Silberfeder ma wys. ok. 1 metra, a Gracillimus z 40 cm). Miejscówka podobna (glina, słońce).
Przesłona sąsiadów uzależniona jest od tego z jakiej wysokości na Ciebie patrzą.
Najwyższe będą Giganteusy i Malepartusy- oba dobrze zasłonią kogoś patrzącego z podwyższonego tarasu.
Silberfeder rośnie i u mnie. Liście dorastają do 2 m, z kwiatostanem ma ponad 2,5 metra. Kępa ma już ponad metr średnicy.Przesłoni człowieka stojącego na poziomie trawnika. Gracilismusy bez dopieszczania w postaci podlewania, osiągają ok. 1,6-1,8m. Te dwa ostatnie mają liście wąskie, delikatne.
Szerokość kępy dorosłego miskanta to minimum metr.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Te stipowe wysiewy były 4 lata temu. Cieszą do dziś. Sporo jest samosiejek, ale rosną też te pierwotne.
Bardzo je polubiłam. Światło i wiatr grają na nich przeróżne melodie.W ciągu kwadransa moga zupełnie odmienić wygląd rabaty.
Ten berberys 2-3 tygodnie tamu dawał zbyt ciemna plamę na tle soczystej zieleni. Teraz będzie akuratny. Cieszą mnie takie momenty, kiedy, jak w zapadce, elementy układanki wskakują na swoje miejsce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Na skarpie to faktycznie lepsze byłyby okrywowe. Na wysokości kolan to raczej róż się nie wącha. Możesz wybierać przyjmując za kryterium kolor. Sporo mam niepachnących róż.
Kimono
Te rosną w głębi rabaty i zapach do mnie nie dociera.
Veilchenblau
Zapachu tych przy kompoście też nie wdycham.
Pachnące mam z brzegu ścieżek i przy tarasie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Aniu, czerwcowe odsłony ogrodów u wszystkich są urokliwe. Szczyt formy. Lipiec jest zawsze dla mnie zaskoczeniem, bo nagle te ogniste barwy gasną, zieleń już nie jest taka soczysta. Trzeba się sycić tą bujnością póki jest.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz