To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 09:13, 12 cze 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10796

ale mi sie podoba

Przyznaje, ze do tego dąże. Ma byc duzo i ciasno. Ale wszystko do siebie pasuje.
Chyba tez zrobie mala retrospekcje sprzed 4 lat jak sie zaczynalismy budowac

____________________
Ogrod nad bajorkiem

inka74 10:17, 12 cze 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210

Do góry

Haniu - czy ty masz miskanta Droning Ingrid? Jeżeli jeszcze go masz - wrzuć proszę jakieś zdjęcie z jesieni w wolnej chwili. Jak duży on jest?

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

Brzozowadzie... 11:16, 12 cze 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Masz racje, Haniu, z tymi różami, one robią robotę jako wykrzykniki, akcenty na rabatach. Tylko ja, jako nieuleczalna romantyczka chciałabym ich mieć tyle..., co na przykład Łucja

No dobrze, może być trochę mniej

Na razie eksperymentuję z tymi wykrzyknikami

Ta Twoja malinowa pięknie świeci na rabacie.

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

Roocika 14:19, 12 cze 2019

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

Dziękuję Haniu za odpowiedź w sprawie rugosy. Duże te krzaczki, sama nie wiem...

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Gruszka_na_w... 21:31, 12 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Roocika napisał(a)

Dziękuję Haniu za odpowiedź w sprawie rugosy. Duże te krzaczki, sama nie wiem...

Nie myślałam o nich nigdy jako o dużych różach.

W porównaniu z różą Elmshorn to średniaki. Na zdjęciu jest jeden krzak tej róży.Cała nie zmieściła się w obiektywie.

Mary Rose też trudno ująć w całości. Jest wyższa ode mnie.

Jakoś tak nieświadomie poszłam w większe gabaryty. Może gdybym postawiła na róże okrywowe i rabatowe wciąż byłabym w nich zakochana?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

KasiaLangier 21:43, 12 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689

Do góry

Ciekawe jest to co mówisz o różach..kiedyś miałam różankę..wykarczowałam, a teraz znowu tęsknię..

____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje

Gruszka_na_w... 21:43, 12 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

inka74 napisał(a)

Haniu - czy ty masz miskanta Droning Ingrid? Jeżeli jeszcze go masz - wrzuć proszę jakieś zdjęcie z jesieni w wolnej chwili. Jak duży on jest?

Wciąż mam dwa. To jedne z najsłabiej przyrastających miskantów. Rosną od 5-6 lat i praktycznie nieznacznie tylko zwiększyły ilość żdźbeł.

Aktualnie wyglądają tak (przywrotniki i kocimiętka są w standardowym rozmiarze)

Ten z pierwszego zdjęcia jesienią wyglądał tak (była susza)-prawy narożnik zdjęcia

Ten drugi tak

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

inka74 21:53, 12 cze 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210

Do góry

Czyli prawdę piszą, że nieduże. To dobrze. Dziękuję!!!

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

Gruszka_na_w... 21:54, 12 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Masz racje, Haniu, z tymi różami, one robią robotę jako wykrzykniki, akcenty na rabatach. Tylko ja, jako nieuleczalna romantyczka chciałabym ich mieć tyle..., co na przykład Łucja No dobrze, może być trochę mniej
Na razie eksperymentuję z tymi wykrzyknikami
Ta Twoja malinowa pięknie świeci na rabacie.

Też gdzieś tam na dnie duszy pielęgnuję romantyczne nutki, choć po przejściu przez smugę cienia coraz rzadziej mi grają. Proza życia bywa czasem bezlitosna.

I tak współżyje we mnie w miarę zgodnie romantyzm z pozytywizmem po to, abym nie zamieniła się w zgorzkniałą staruszkę. W tej roli bym siebie nie zniosła.

Najlepsze parametry świecenia na rabatach ma jednak stipa.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 22:10, 12 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

KasiaLangier napisał(a)

Ciekawe jest to co mówisz o różach..kiedyś miałam różankę..wykarczowałam, a teraz znowu tęsknię..

Zapędów do karczowania raczej nie mam. Kiedy ogród zaczął wychodzić z niemowlęctwa, spojrzałam na to wszystko chłodnym okiem. Raczej rozumem niż sercem, bo...nasadzić jest najłatwiej, ale utrzymać to wszystko w jako takiej kondycji już jest trudniej. Wyleciało to, co zapowiadało duże problemy: większość jałowców, duże świerki kłujące, leszczyna, bardzo kolczaste, potężne róże. Zostało to, co przez najbliższe lata dam radę w miarę ogarnąć.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz