Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 15:49, 22 paź 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Poczytałam o psich smutkach, pooglądałam piękne obrazy. Jesień w ogrodzie zbiegła się u Ciebie z jesienią życia psiego przyjaciela.... Obie mimo wszystko piękne dzięki wiernej i czułej Opiekunce.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 19:52, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Kasiu, cieszę się, że mogłam pomóc.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:55, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Gosiek33 napisał(a)



zobacz co znalazłam w temacie ściętolistnego i innych klonów w przestrzeni miejskiej

A przecież u Ciebie nie ma mokro


Teoretycznie nie ma, bo go nie podlewam. Ale praktycznie sytuacja może być odmienna. Glina bardzo długo utrzymuje wilgoć w głębszych warstwach. W przeciwieństwie do tych sadzonych w miastach, mój może korzenić się głęboko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:57, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Iwonka napisał(a)


A Ola to wisienka No i posadzona jak wisienka na torcie.


Może być wisienka na torcie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:13, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
mikina34 napisał(a)


Zauważyłam, ze z wiekiem zrobiłam sie dużo bardziej ckliwa


Ckliwość budzi u mnie pejoratywne odczucia, bo zwykle odczuwam ją w zetknięciu z fikcja literacką bądź filmową.Płakałam i płaczę, wbrew wszelkiej logice, kiedy Mateusz kupuje Ani z Zielonego Wzgórza materiał na sukienkę.
A jeśli miałaś na myśli smutek, to zdolność do jego odczuwania, moim zdaniem, nie jest związana z wiekiem. To raczej oznaka człowieczeństwa w jego najgłębszym rozumieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:15, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
galgAsia napisał(a)

A u mnie pod pracą ginnale pozasychały i nie miało co się przebarwiać... I niby są "mądre" i wyjątkowo tolerancyjne wobec suszy... Ciekawe to bardzo, ale i smutne, że musimy tak kombinować, że tak nabałaganiliśmy...


Ten sam gatunek tak różnie reaguje. W przestrzeni miejskiej najbardziej mi żal drzew rosnących w betonie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:20, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Agatko, doceniam pokrzepiające słowa.

Dominiko, jeszcze tydzień ciepła jesień będzie nas cieszyła. Początek listopada przyniesie ochłodzenie.

Jesienne porządki prawie już skończone. Do okancikowania zostało mi rondo. A potem tylko grabienie liści, póki ostatnie nie sfruną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 20:42, 22 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ckliwość budzi u mnie pejoratywne odczucia, bo zwykle odczuwam ją w zetknięciu z fikcja literacką bądź filmową.Płakałam i płaczę, wbrew wszelkiej logice, kiedy Mateusz kupuje Ani z Zielonego Wzgórza materiał na sukienkę.
A jeśli miałaś na myśli smutek, to zdolność do jego odczuwania, moim zdaniem, nie jest związana z wiekiem. To raczej oznaka człowieczeństwa w jego najgłębszym rozumieniu.

Siostro! ja też płaczę czytają Anię...
Ale tak w ogóle - to zawsze płacze się wbrew logice . Nie ma ona z tym nic wspólnego, nic a nic
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
tulucy 21:02, 22 paź 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Płakałam i płaczę, wbrew wszelkiej logice, kiedy Mateusz kupuje Ani z Zielonego Wzgórza materiał na sukienkę.


Siostro ... i jeszcze w paru innych momentach
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 21:11, 22 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Waryjotki.

Wg mnie niektóre łzy są do bólu logiczne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies