Z dedykacją dla Romy z Komendówki

"– Jaki dziś dzień? – zapytał Puchatek.
– Dziś – odpowiedział Prosiaczek.
Na to Puchatek:
– To mój ulubiony dzień."

Czas biegnie, czas koi rany, dajemy czasowi czas, czas przelatuje przez palce, nadchodzi czas, przemija czas, stare czasy, nowe czasy.
Żegnamy stary rok, witamy nowy rok.
Czas się przygotować.
Ciało coraz bardziej nadgryzione zębem czasu, dusza w miarę młoda.



Czas na zmiany?
Wkrótce zmieni się pierwsza cyferka na liczniku. Z piątki na szóstkę.

Leci ten czas..

Ciśnienie za oknem w normie.



"– Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek.
– A co ty mówisz, Prosiaczku?
– Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
– To na jedno wychodzi – powiedział."

Wszystkim Ogrodniczkom i Ogrodnikom życzę, aby każdego dnia w 2020 roku mogli się budzić podobnie jak Prosiaczek, żeby każdy dzień był dla Was ważny i żeby czas dobrze się z Wami obchodził.



Do siego roku!

I ku pamięci ostatni dzień tego sezonu. Miły w odbiorze. Na termometrze plus 8.

Ja swoją przesyłkę dostanę w przyszłym roku Będą bliźniaki , jak u Romy
To był dobry rok. I dziękuję za niego. Dziękuję za Ciebie .
Zmiany... Niekoniecznie są złe

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Asia, czy piszesz o prywatnych zmianach? W sensie - bliźniaki?

Helen, bliźniaki trafiły się Romie. Czule o nich myślimy.

Helen, choćbyśmy się "skichały", nie damy rady

galgAsia napisał(a)

Helen, choćbyśmy się "skichały", nie damy rady

Buahahahahaha

Szkoda, bo mogłabym gratulować

Haniu, ogród masz cudny. Nawet zimą, tyle się dzieje, że tylko zachwyca