Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Niedługo zacznę się dzielić wiedzą z dziedziny geriatrii.
Serdeczności przesyłam. I wciąż mocno kibicuję.

jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. A z drugiej strony taka wiedza też każdemu się przyda. U mnie w tym roku cyferka z przodu już się zmienia, może czas już zacząć przyswajać wyżej wymienioną wiedzę

Ależ zaglądam z ciut podszytą zazdrością ciekawością. Podoba mi się co zrobiłaś z ogrodem. Tyle, że nie piszę, nie komentuję, bo tylko bym „ćwierkała” radośnie i zanudzała ochami

Asiu, oby jak najdłużej problemy geriatryczne były poza nami.

Pestko Doceniam.

Witaj Haniu w Nowym Roku!

Co tam cyferka, serce najważniejsze

Czekajcie, a będzie wam dane.
Dzisiaj wreszcie można było złożyć, na razie prowizorycznie, do kupy gwiazdkowe prezenty.

Informacja dla GalgAsi: misa jest bytem odrębnym.



Chwilowo za podstawkę robił kafel. Szukam stalowej formatki, nadgryzionej zębem rdzy.



Teraz trzeba znaleźć odpowiednia miejscówkę. Mnie kusi front. Połowa obawia się wędrujących złomiarzy.

Zakrecona napisał(a)

Witaj Haniu w Nowym Roku!

Co tam cyferka, serce najważniejsze

Serce jak dzwon, póki co.

Ale się ostatnio zegarów słonecznych na forum pojawiło. Istna moda na nie - i dobrze bo piękne są Bardzo ładny postument. Nowoczesny, ale fajnie współgra z zegarem. Ciekawa jestem jak uda Ci się połączyć te dwa odcienie rdzy - podstawka będzie spoiwem.

No, koleżanko, cudny ten Twój bliźniak!!! Jak tylko przyjdzie mój, to się też pochwalę Na razie czekam na kuriera Patryka
Fajnie, że misa jest mobilna, można pokombinować...

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Serce jak dzwon, póki co.

Przypomniała mi się reklama z Kwiczołem i Pyzdrą

Teraz dopatrzyłam zegar, piękny

Ale cudne ... zarówno zegar jak i podstawa.