Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

galgAsia 16:57, 13 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Rozrywa mnie jakieś lumbago. Złożyło mnie pokotem.
Strasznie wieje. Trudno sobie wyobrazić, że wczoraj było tak miło.
Uuu, paskudnie Doznania ze wszech miar niesympatyczne
Dziś jest nad wyraz niemiło na zewnątrz. Wyskoczyłam do ogrodu, przy okazji kontrolując Rodzicieli (siedzieli grzecznie w domku i oglądali Pana Wołodyjowskiego ), ale jeszcze szybciej mnie stamtąd wywiało. Deszczu było tyci tyci, dobrze, że wczoraj podlałam.

Odpoczywaj i delektuj się lekturą
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 18:50, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
galgAsia napisał(a)
Uuu, paskudnie Doznania ze wszech miar niesympatyczne
Dziś jest nad wyraz niemiło na zewnątrz. Wyskoczyłam do ogrodu, przy okazji kontrolując Rodzicieli (siedzieli grzecznie w domku i oglądali Pana Wołodyjowskiego ), ale jeszcze szybciej mnie stamtąd wywiało. Deszczu było tyci tyci, dobrze, że wczoraj podlałam.

Odpoczywaj i delektuj się lekturą


Odpoczywam. Późnym popołudniem już nie padało. Wieje tylko okrutnie. Szybko obleciałam ogród, żeby zobaczyć, co w trawie piszczy.
Brunnery- sztuk dwie- przeżyły. Mam je od roku. Kwitnienie na żywo widzę pierwszy raz w życiu.



Orliki się wypiętrzyły.



I pierwszy kuklik zaświecił.



Na łany trzeba jeszcze poczekać. Pozostałe dochodzą do siebie po przymrozkach sprzed dwóch tygodni. Magnolia świeci niczym panna młoda.



Pierwiosnki ząbkowane początkowo kwiecie mają na poziomie ziemi, później wyrasta im ponad 20 cm nóżka.





Pierwsza kula kaliny angielskiej prawie uformowana. Sporo ich będzie.








____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:09, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pogubiłam się już w swoich cebulowych nasadzeniach. Po kilku latach dosadzania i różnorakich tetrisów ogrodowych, nie wiem, czego się spodziewać.

Jedynym stabilnym elementem w świecie cebulowych jest szafirek.
Tych tulipanów za rok pewnie już nie będzie. Na przedpłociu w trzecim sezonie z kilkudziesięciu sztuk zostało kilka. Trzeba będzie kombinować, czym na wiosnę przesłonić ścięte turzyce. Pewnie padnie na szafirki.















____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Helen 19:20, 13 kwi 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Ślicznie masz wszędzie, ale morze szafirków bardzo przekonuje
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 19:25, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Klon Ginnala



Na garażowej ładnie kwitnie świdosliwa. Kiedyś, zamiast turzyc, spróbuję tu dosadzić ciemierniki. Jeden już rośnie i stanowisko mu się podoba.



Widać ją z daleka.



Powolutku wypełnia się rabata z zegarem.





Jabłonka Ola



tawuła wczesna



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
jolanka 19:28, 13 kwi 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
A u mnie szafirki pojawiły się w miejscu, gdzie na pewno ich nie sadziłam, po drugiej stronie ogrodu Może z ziemią je tam zatargalam bo to w miejscu gdzie przygotowywałam jesienią nową rabatę.
Twoje szafirki to już wypasione kępy, widać je z daleka, od razu buzia do uśmiechu się otwiera
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gruszka_na_w... 19:29, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Helen napisał(a)
Ślicznie masz wszędzie, ale morze szafirków bardzo przekonuje


Trzeba tylko pamiętać, żeby w marcu przyciąć im liście. Kwiaty są wtedy lepiej wyeksponowane.
Wydaje mi się, że ich atrakcyjność kolorystyczna jest dłuższa niż tulipanów. Te ostatnie źle reagują na upały.Potrafią zakończyć kwitnienie w kilka dni.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 19:35, 13 kwi 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Też dziś napaliłam w kominku, a wcześniej popiół z czyszczenia dałam na rabaty
U mnie popadało może w sumie z pół godziny, wczoraj Jasiek ze dwie godziny latał z wężem po ogrodzie, a ja później jeszcze dolewałam, bo tak okropnie sucho. Carexy nowe posadzone wyglądają na suche, nie wiem jak to możliwe, bo przecież podlewam je prawie codziennie. Mam nadzieje, że jednak odżyją od korzenia.
Wstyd się przyznać, ale nigdy nie siałam marchwi, kupiłam nasionka i mam zamiar w tym tygodniu posiać marchew, buraki i kolejny rzut rzodkiewki, poprzednia siana Jasiowymi łapkami wychodzi, ale się wczoraj cieszył jak mu pokazałam
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Gruszka_na_w... 19:36, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
jolanka napisał(a)
A u mnie szafirki pojawiły się w miejscu, gdzie na pewno ich nie sadziłam, po drugiej stronie ogrodu Może z ziemią je tam zatargalam bo to w miejscu gdzie przygotowywałam jesienią nową rabatę.
Twoje szafirki to już wypasione kępy, widać je z daleka, od razu buzia do uśmiechu się otwiera


Niektóre cebulki szafirków są faktycznie drobniutkie. Równie łatwo je przenosić jak cebulki czosnków główkowatych.
Te kępki na przedpłociu sadziłam jako drobinki 3 lata temu. Już w zeszłym sezonie pięknie kwitły.

2019

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:43, 13 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
AnnaCh napisał(a)
Też dziś napaliłam w kominku, a wcześniej popiół z czyszczenia dałam na rabaty
U mnie popadało może w sumie z pół godziny, wczoraj Jasiek ze dwie godziny latał z wężem po ogrodzie, a ja później jeszcze dolewałam, bo tak okropnie sucho. Carexy nowe posadzone wyglądają na suche, nie wiem jak to możliwe, bo przecież podlewam je prawie codziennie. Mam nadzieje, że jednak odżyją od korzenia.
Wstyd się przyznać, ale nigdy nie siałam marchwi, kupiłam nasionka i mam zamiar w tym tygodniu posiać marchew, buraki i kolejny rzut rzodkiewki, poprzednia siana Jasiowymi łapkami wychodzi, ale się wczoraj cieszył jak mu pokazałam


Wodę ze studni oszczędzam na warzywnik. Reszta musi sobie radzić. Reaguję dopiero wtedy, kiedy coś zaczyna omdlewać.
Fajnie masz z tym jasiem. To teraz taka iskierka normalności. Ma swoje typowe potrzeby, radości i zainteresowania.

Marchew ma bardzo drobne nasionka. Uważaj, żeby nie siać za gęsto. Są szkoły, które zalecają zmieszanie nasion z piaskiem. U siebie dodaję do nasion marchwii nasiona rzodkiewki.

Turzyce odbiją. Mocno je dzieliłaś, stąd pewnie korzonki były zbyt małe na dostarczenie wody do wszystkich liści.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies