Trzeba tylko pamiętać, żeby w marcu przyciąć im liście. Kwiaty są wtedy lepiej wyeksponowane.
Wydaje mi się, że ich atrakcyjność kolorystyczna jest dłuższa niż tulipanów. Te ostatnie źle reagują na upały.Potrafią zakończyć kwitnienie w kilka dni.

Piękne kępy szafirków.
Lubię je bardzo, białe nawet bardziej
Moje pierwsze tulipany wytrzymały tydzień czasu, także potwierdzam, że dużo z nimi kłopotu a radości parę dni.

Cześć Haniu! Pierwszy raz nie nadrobiłam wszystkiego, no nie dam rady, ale kilka ostatnich stron chociaż poczytałam. Mam podobne doświadczenia z tulipanami - na frontowej ciemne burgundowe zakwitły ze dwie sztuki, EE niskie jak nigdy. Zachwyciły mnie w tym roku maślane krokusy, z których zrobiłam sobie rzeczkę - kwitły z miesiąc.
U nas dziś jeszcze było fajnie ciepło - był czas na badmintona, boule i kawkę na tarasie. Ale jutro 7 stopni brr. I sucho jak pieprz Ściskam serdecznie!

Zgadzam się z tobą, jakoś szybko tulipany przekwitają, szafirki są niezawodne. Moje będę przesadzać, bo mam gęstwinę i jak robię na rabacie, to by mi się nogi boćka przydały.
U mnie hiacynty jakoś się sprawdzają, słabiej może kwitną, ale co rok, białe najobficiej i różowe, fioletowe słabiej.
Tawuła kwitnie, czyli mniej więcej, mamy podobne ciepło w ogrodzie i stopień rozwoju roślin.
Brunera lubi cień i wilgoć, po kwitnieniu możesz sobie podzielić, fajnie się ją rozdziela.

Z radością patrzę na wiosnę u Ciebie. Zegar wygląda jakby rósł tam od zawsze


Szafirki mnożą się na szczęście. Najwięcej mam takich kupowanych przed laty, później kwitnących pierzastych i pełnych Blue Spike