Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:53, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Basia_KRK napisał(a)

Co to za śliczna odmiana orlika?


Basiu, z ROD-owskiej działki przyniosłam jedną sadzonkę orlika. Bezodmianową.
Wyglądała tak



Z tego jednego orlika wysiewały się tu i ówdzie kolejne. Siewki nie powtarzają cech rośliny matecznej.W tym roku po raz pierwszy mam białe, różowe, błękitno-białe. Takie niespodzianki kolorystyczne.






Ten wysiał się w róży.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:05, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
galgAsia napisał(a)
Żywopłot pięknie przyrasta, robi się mój ulubiony busz
Ogrody na chwilę przycichły przed wybuchem kolorów tęczy
Ależ mi zapachniała kawa na tarasie


Najbardziej cieszy mnie przyrost żywopłotu bukowego na osi widokowej z okna w jadalni. Do tej pory widać było żółtą skrzynkę gazową, kubeł na śmieci, składowisko pobudowlanych różności i drewnianą beczkę sauny.Brzózka zaczyna przesłaniać to, co wyższe.



Na tarasową kawkę nie było dziś czasu. Wreszcie było ciepło i mogłam posadzić gruntowe pomidory. Sadzonki, mimo zasilania herbatka pokrzywowo- skrzypową, nie były najlepszej jakości. Podejrzewam, że za mało było słońca na parapecie. Wysiałam ogórki, dynie i cukinię. Zrobię jeszcze wysiew drugiego rzutu fasolki szparagowej i to już będzie koniec wiosennych prac w warzywniku.

Szczypiorek daje ładną plamę koloru.



Brunnera przed cięciem.





I rzut oka na przestrzał.



Dzisiaj po raz pierwszy zajadaliśmy się jagodami kamczackimi z jogurtem. Pychota.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:21, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
antracyt napisał(a)
Rzeczywiście piękny trawnik i kanciki idealne
Co to za ciemna piwonia?


Nie mam pojęcia.
Kilka piwonii dostałam od taty, kilka kupiłam 6 lat temu i nazwa uleciała w kosmos. Nie mam niestety nawyków Galgasi, która etykietuje każdą swoją roślinkę. Wzbudza tym mój wielki podziw.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:26, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
kasia1 napisał(a)
Trudne jest zakładanie ogrodu na glinie. Nie polecam Ale może patrzę pesymistycznie, bo w marcu przy przekopywaniu ziemi pod nową rabatę nabawiłam się jakiejś kontuzji, która nie chce minąć. Po raz pierwszy sobie uświadomiłam, że chyba jestem za słaba na taki ciężki teren. Dojrzewam powoli, by zatrudnić jakiegoś silnego pana do pomocy Tak od czasu do czasu, do najcięższych prac. Ciekawe, czy ktoś taki by się znalazł "Zatrudnię pana do przekopywania skały" Do pomocy w ogrodzie nie mogę napisać, bo jeszcze ktoś pomyśli, że chodzi o przyjemne koszenie trawnika , a do tego chętnych mam dużo i za darmo ...


Kasiu, każda gleba ma swoje wady i zalety. Gdybyś miała użyżniać piasek, to też byś sie zmordkowała. Z moejego doświadczenia wynika, że prace w gliniastej glebie najlepiej wykonywać od lutego do kwietnia i od października do listopada. Jeśli rok jest suchy, to od maja do września trudno jest cokolwiek w glinę wbić. Szkoda stawów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:31, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Helen napisał(a)
Acham i ocham nad Twoim ogrodem. Bardzo dopieszczona każda rabatka.
A kukliki pod drzewem faktycznie robią dobrą robotę i w takiej masie ładnie wyglądają.


Kocham ten ogród za to, że nie wymaga ode mnie wiele. Od marca do teraz trzeba było tylko odświeżyć kanciki. W maju wystarczy wyrwać większe chwasty i potem znów jest spokój.
Lubię nieskomplikowane rośliny, a kukliki do takich należą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Helen 22:36, 18 maj 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8312
A ja lubię Twoje zdroworozsądkowe podejście i usprawnianie sobie życia. Dlatego tu często goszczę i muszę się tego nauczyć.
Może być ładnie i bezobsługowo i tego postanawiam się trzymać.
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 22:38, 18 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Iwonka napisał(a)


Nie mogę się napatrzeć... Śliczna kompozycja ci wyszła.
Byłam z nożyczkami u moich brunner, ale żal mi się ich zrobiło, no nie miałam serca ścinać...


Jesienią rośliny tworzą sporo takich uroczych samograjów.



A moja brunnera wciąż ma czuprynę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 09:55, 19 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Hanulko, w ubiegłym tygodniu codziennie jeździłam do pracy. I codziennie wysyłałam Ci telepatycznie dobre myśli. A to za sprawą cudnie kwitnącego tamaryszka, którego mijam po drodze do roboty. Ilekroć na niego spojrzę od razu myślę ciepło o Tobie.

Naczytałam się i naoglądałam, jestem nasycona, szczególnie obrazkami.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
tulucy 10:06, 19 maj 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie mam pojęcia.
Kilka piwonii dostałam od taty, kilka kupiłam 6 lat temu i nazwa uleciała w kosmos. Nie mam niestety nawyków Galgasi, która etykietuje każdą swoją roślinkę. Wzbudza tym mój wielki podziw.


Nie tylko Twój
Ja etykiety mam tylko przy części róż, i paru liliowcach - przy nich to tylko dlatego, że były szkółkowe przy sadzonkach, więc wykorzystałam

Zachwyca mnie rzut oka na przestrzał...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
antracyt 10:06, 19 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11658
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie mam pojęcia.
Kilka piwonii dostałam od taty, kilka kupiłam 6 lat temu i nazwa uleciała w kosmos. Nie mam niestety nawyków Galgasi, która etykietuje każdą swoją roślinkę. Wzbudza tym mój wielki podziw.

Doskonale Cię rozumiem, etykiety jakoś mi znikają
Chociaż w tym wypadku to trochę szkoda, bo poszukuję ciemniejszej piwonii, a Ta twoja ma akurat idealny kolor.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies