Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 11:38, 19 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Haniu, melduję się po przerwie
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 20:07, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Helen napisał(a)

Może być ładnie i bezobsługowo i tego postanawiam się trzymać.


Może! Rośliny lubią czasem być puszczone samopas.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:21, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Zana napisał(a)
Hanulko, w ubiegłym tygodniu codziennie jeździłam do pracy. I codziennie wysyłałam Ci telepatycznie dobre myśli. A to za sprawą cudnie kwitnącego tamaryszka, którego mijam po drodze do roboty. Ilekroć na niego spojrzę od razu myślę ciepło o Tobie.

Naczytałam się i naoglądałam, jestem nasycona, szczególnie obrazkami.


Och, jakie to miłe!
Tamaryszka rzeczywiście darzę gorącym uczuciem.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:32, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
antracyt napisał(a)

Doskonale Cię rozumiem, etykiety jakoś mi znikają
Chociaż w tym wypadku to trochę szkoda, bo poszukuję ciemniejszej piwonii, a Ta twoja ma akurat idealny kolor.


Jak to mnie kiedyś określiła Mira z Ogrodowego spektaklu, który trwa: "bylinowa to ty nie będziesz". I miała rację. Brakuje mi tej nutki subtelności, która wydaje mi się niezbędna u rasowego "byliniarza".
Część piwonii kupowałam w internetowych sklepach kierując się zamieszczonymi tam zdjęciami. Ogród jest tak zaplanowany, że nawet jeśli coś przez moment zgrzyta, to ten zgrzyt jakoś się gubi w całości.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:36, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
tulucy napisał(a)


Nie tylko Twój
Ja etykiety mam tylko przy części róż, i paru liliowcach - przy nich to tylko dlatego, że były szkółkowe przy sadzonkach, więc wykorzystałam

Zachwyca mnie rzut oka na przestrzał...


Uffff! Ulżyło mi.

Przestrzały czasem dają zupełnie inny obraz ogrodu.Nakłada się na siebie tyle różności.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:48, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Haniu, melduję się po przerwie


Brakowało Cię bardzo. Systematycznie do Ciebie zaglądam i podziwiam troskę o najdrobniejsze szczegóły. Dla mnie, miłośniczki raczej ogółu niż szczegółu, to ciekawe doświadczenie. Podziwiam!







Usiłuję pokochać tiarelle, ale mam problem z zaakceptowaniem ich niewielkich rozmiarów. U mnie giną w masie. A Ty pewnie potrafiłabyś je należycie wyeksponować.



Dlaczego hakonki mnie nie lubią: Rozluźniłam glinę drobną korą i piaskiem, dostały koński obornik, podlewam. A efekt taki sobie.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Basia_KRK 22:32, 19 maj 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Basiu, z ROD-owskiej działki przyniosłam jedną sadzonkę orlika. Bezodmianową.
Wyglądała tak



Z tego jednego orlika wysiewały się tu i ówdzie kolejne. Siewki nie powtarzają cech rośliny matecznej.W tym roku po raz pierwszy mam białe, różowe, błękitno-białe. Takie niespodzianki kolorystyczne.

Ooo ja, fantastycznie, nie wiedziałam, że z nimi tak łatwo o "wysiew" Nie mam jeszcze u siebie żadnego, dopiero przymierzałam się do zakupu.

Ślicznie u Ciebie! A powiedz, dlaczego ścinasz brunnery? Pierwszy raz słyszę o tym, aby je ścinać, to jakiś zabieg pobudzający liście?
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Gruszka_na_w... 22:53, 19 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Basia_KRK napisał(a)

Ooo ja, fantastycznie, nie wiedziałam, że z nimi tak łatwo o "wysiew" Nie mam jeszcze u siebie żadnego, dopiero przymierzałam się do zakupu.

Ślicznie u Ciebie! A powiedz, dlaczego ścinasz brunnery? Pierwszy raz słyszę o tym, aby je ścinać, to jakiś zabieg pobudzający liście?


Mam je "na żywo" dopiero od roku. Nabyłam je pod koniec lata, już po kwitnieniu. Miały spore, atrakcyjne wizualnie liście. Teraz, kiedy mają kwiaty, listki zdrobniały. Ścięcie kwiatostanów spowoduje, że roślina nie będzie traciła energii na produkcje nasion. Skieruje ją na liście. Tak myślę. Nie wiem, czy dobrze.

Te nierasowe orliki bardzo łatwo się sieją. Nie wiem jak jest z tymi szlachetnymi odmianami. Chodzi głównie o to, czy siewki powtórzą cechy rośliny matecznej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
paniprzyroda 23:25, 19 maj 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Amsonia u mnie w stanie "pikutkowym", ciekawe, co jej nie pasuje.
U Ciebie śliczna.
Brunnery mam od dobrych kilkunastu lat. Zawsze cięłam im kwiatostany, one w pewnym momencie robią się brzydkie, jak za długo pozostają na krzaczku. Nowe liście wyrastają duże bez względu na to, czy się je zetnie czy nie. Można zostawić, jeśli chce się mieć własne siewki Dla efektu wizualnego warto przyciąć.
____________________
Dwa ogrody
Basia_KRK 09:53, 20 maj 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Dziękuję za poradę U mnie na razie są ładne, więc zostawiam, ale może faktycznie później zetnę i zobaczę czy będzie jakaś różnica.
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies