Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 14:58, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Wczorajsze popołudnie było na tyle ciepłe, że udało się zrobić oprysk roztworem tymolowym.
A dzisiaj znowu pada przelotem i znowu temperatura niewiele przekracza 10 stopni. Noce wciąż zimne, czasem mgliste.

Ciepłolubne byliny wstrzymują kwitnienie. Jakoś tak mam w pamięci, że końcówka maja była bardziej zasobna w kwiecie. W tym roku kolor dawkowany jest oszczędnie.

Kuklikom sprzyja taka aura. Kwitną wyjątkowo długo. W tym zgromadzeniu różnych odcieni zieleni widać je z daleka.





Wciąż kwitną irysy syberyjskie. Pojawiają się w różnych miejscach.
Na frontowej




między krzakami



Niby króliki z kapelusza wyskakują w górę kolejne siewki naparstnicy. Nie da się przewidzieć, gdzie się pojawią. Na ogół trafiają z doborem miejsca. Kilka siewek udało mi sie z powodzeniem przenieść podczas marcowych porządków.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 15:00, 28 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11650
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam jednego udomowionego kota i kilka nawiedzających ogród i sypiających na wycieraczce oraz na tarasie. Żaden nie wykazuje upodobania do wylegiwania się w tej kocimiętce. Ewentualne szkody w wizerunku czynią jedynie obfite opady deszczu.




W takim razie poproszę o nazwę odmiany.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 15:06, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
antracyt napisał(a)

W takim razie poproszę o nazwę odmiany.


Zuza
Bezodmianowa ona jest. Jak to u mnie.
To ta najzwyklejsza, co rośnie dosyć spora.
Koty to wybredne bestie. Rzucają się tylko na rarytasy ogrodowe. Zdewastowały mi pień ambrowca i wiązu/a.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anbu 15:11, 28 maj 2020


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Wszystkie zakątki śliczne u Ciebie Haniu

U mnie piwonie i irysy jeszcze w pąkach
____________________
Ania Ogród Ani :)
Gruszka_na_w... 15:13, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Kolejne piwonie czynią starania, aby pokazać się w całej krasie.







W kolejce czekają rugosy.



czyściec wełnisty uformował kwiatostan



a szałwie omszone wciąż dyskretnie operują kolorem



Gaury chyba nie wszystkie przeżyły. Wciąż nie wystartowały te najstarsze.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:29, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
anbu napisał(a)
Wszystkie zakątki śliczne u Ciebie Haniu

U mnie piwonie i irysy jeszcze w pąkach


U nas dzisiaj wyjątkowo najzimniej.
Nie zapomnij, że u mnie w sierpniu zaczyna się jesień. Rośliny muszą się spieszyć.

To, co posiane było w warzywniku w marcu, to rośnie i ma się dobrze. Kwietniowe oraz majowe siewy i nasadzenia nie przyrastają tak jak zwykle.



Hosty za to rosną jak na drożdżach.






Rabata z zimozielonościami na froncie.






Po opadach na urodzie zyskały bergenie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:41, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Wciąż mam tulipanowy dylemat. Niby jest z nich pożytek w kwietniu, ale potem zasychające liście utrudniają należyta ekspozycje wdzięków innych roślin. Na coroczne wykopywanie tulipanów się nie piszę. A ścinanie- wiadomo- unicestwi cebulki.
Najtrudniej jest ukryć te liście na cypelku. Tutaj mam najwięcej bylin.







Kalina Rozeum nie utrzymała w tym roku ciężaru kwiecia.



i na koniec takie tam
tamaryszek kończy kwitnienie


a serduszka wciąż atrakcyjna



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 16:01, 28 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
ech i ach i och!
No to sobie powzdychałam
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Gruszka_na_w... 16:43, 28 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
wiklasia napisał(a)
ech i ach i och!
No to sobie powzdychałam


Nad maestrią w tworzeniu serduszek? Misterna robota.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 16:46, 28 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ciepłolubne byliny wstrzymują kwitnienie. Jakoś tak mam w pamięci, że końcówka maja była bardziej zasobna w kwiecie. W tym roku kolor dawkowany jest oszczędnie.
Zdecydowanie tak, o tej porze zwykły już kwitnąć wszystkie róże, naparstnice, że o całej reszcie nie wspomnę. Wyjątkowo zimny maj...

Czy naparstnice się krzyżują - zmieniają kolory, jak orliki czy kosmosy? Bo tak sobie patrzę, że te kolory to jakieś inne niż te wysiane przed paru laty...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies