Gruszeczko piękne masz łaciate bratki. Czerwone gałązki to dereń?

Haniu, pisałaś, że w domu posiałaś tylko pory, a selery siejesz bezpośrednio do gruntu, czy kupujesz rozsady? ja swoje miskanty co roku ciachałam albo nożyczkami albo akumulatorowymi nożycami, szło mega opornie bo do akumulatorowych trawy były za giętkie, a od zwykłych nożyczek odpadały mi ręce, w tym roku sąsiad który był rolnikiem dal mi złoty środek. zwykła siekierka. powiedział ze dawniej rąbało się słomy dla bydła. i tak zrobiłam 3 tygodniowe krojenie traw odwaliłam w 2 godzinki. na rod żadnego profesjonalnego sprzętu nie opłaca mi się kupować a siekierkę mam bardzo fają
pozdrawiam Haniu

To te najpospolitsze. Odmiana Niger. Dwa lata temu były w Bie..ce za 10 zł. Kupiłam 4. Ładnie się sieją. Pozyskane siewki też mi już kwitną. Podsypuję im skorupki jajek, raz w roku dostają dolomit. Lubia wapienną glebę.

Haniu, pisałaś, że w domu posiałaś tylko pory, a selery siejesz bezpośrednio do gruntu, czy kupujesz rozsady? ja swoje miskanty co roku ciachałam albo nożyczkami albo akumulatorowymi nożycami, szło mega opornie bo do akumulatorowych trawy były za giętkie, a od zwykłych nożyczek odpadały mi ręce, w tym roku sąsiad który był rolnikiem dal mi złoty środek. zwykła siekierka. powiedział ze dawniej rąbało się słomy dla bydła. i tak zrobiłam 3 tygodniowe krojenie traw odwaliłam w 2 godzinki. na rod żadnego profesjonalnego sprzętu nie opłaca mi się kupować a siekierkę mam bardzo fają
pozdrawiam Haniu

Pomysł z siekierą przypadł mi do gustu. Mam tylko pytanie techniczne: rozumiem, że nie używa się pieńka jako podkładki, bo miskanty by się ześlizgiwały. Kładzie się łodygi na ziemi i wali siekierą na oślep?
Selery kiedyś wysiewałam, ale one potrzebują bardzo długiego czasu na osiągnięcie zadowalających rozmiarów. W domowych warunkach trudno zapewnić odpowiednie warunki świetlne, tak aby sadzonki miały należyte gabaryty. Potrzebuję 20-25 sadzonek. Jedna kosztuje ok. 40 gr. Nasiona kosztują ok. 2,50 plus ziemia i 3-4 miesiące pilnowania.
Niewiele dopłacam, a mam pewność, że będę mieć selerowe plony.
Wysiewam głównie pomidory. W marcu i kwietniu na parapecie udaje się osiągnąć odpowiednie naświetlenie.

Tak Haniu. Pieniek, trawy w lewą rękę przytrzymuje a prawą ręką ciacham siekierką na ok ale 10 cm kawałki. Tylko biorę mniejsze Kempki. Mam niski pieniek i niskie siodełko. Teraz na rodosach wycinają drzewa i sąsiad utnie mi wysoki pieniek z orzecha włoskiego. Drzewo było duże i grube to schylać się nie będę musiała

Zakupy poczynione, posadzone i cieszy wiosenna dekoracja

Ciekawy pomysł z siekierą, choć dla mnie już trudny do zrealizowania bo trzeba być zgiętym do takiego rąbania

Ojej nie siedzialam ,że lubią wapno
Może upoluje takie .
Są super.