Chorowała ostatnio na moniliozę,więc za pewne to ją zabiło

Propo rozmiarów, to staram się sadzić we właściwych odległościach, czytam, liczę. Na przykład mam posadzonego dęba czerwonego jako soltier na środku mojej łąki. I rośnie sobie metrowy bidulek, samotnie ... Naprawdę trudno w tym momencie wyobrazić sobie, że to będzie ogromne 20 metrowe drzewo. Może mu chociaż obwódkę przekopię, żeby miał jakieś byliny do towarzystwa. Mam posadzonych chyba z 12 brzóz, które mają stworzyć mały brzozowy lasek. Też rosną sobie patyczki ... Kanzany sadziłam co 6 metrów. Wg literatury i tak powinny się kiedyś "spotkać". Ale na razie jest baaardzo pusto i bardzo trudno sobie te drzewa wyobrazić w docelowych rozmiarach albo przynajmniej tych, co najczęściej się wskazuje, czyli po 10 latach.

Propo rozmiarów, to staram się sadzić we właściwych odległościach, czytam, liczę. Na przykład mam posadzonego dęba czerwonego jako soltier na środku mojej łąki. I rośnie sobie metrowy bidulek, samotnie ... Naprawdę trudno w tym momencie wyobrazić sobie, że to będzie ogromne 20 metrowe drzewo. Może mu chociaż obwódkę przekopię, żeby miał jakieś byliny do towarzystwa. Mam posadzonych chyba z 12 brzóz, które mają stworzyć mały brzozowy lasek. Też rosną sobie patyczki ... Kanzany sadziłam co 6 metrów. Wg literatury i tak powinny się kiedyś "spotkać". Ale na razie jest baaardzo pusto i bardzo trudno sobie te drzewa wyobrazić w docelowych rozmiarach albo przynajmniej tych, co najczęściej się wskazuje, czyli po 10 latach.

Haniu, dziękuję za fotki. Takie odrosty mnie w ogóle nie przerażają . Chyba dołączę do posiadaczy świdośliwy. Szukałam niewielkiego, ażurowego drzewka. Na początku zastanawiałam się nad czymś zimozielonym, ale tak jak pisałaś - kwitnienie wiosną i kolory jesienią, ta różnorodność ma znaczenie.

Ptaki są szybsze niż ja w podjadaniu owoców świdośliwy